Tour de France kobiet: zwycięstwo Vos w żółtej koszulce

Marianne Vos triumfowała po sprinterskim finiszu na szóstym etapie Tour de France. Holenderka umocniła się na czele klasyfikacji generalnej. Katarzyna Niewiadoma utrzymała trzecie miejsce w generalce.

Szósty już etap kobiecej Wielkiej Pętli prowadził z Saint-Die-des-Vosges do Rosheim. Do pokonania było niecałe 130 kilometrów pagórkowatej trasy. Na trasie znalazło się aż pięć oznakowanych podjazdów, w tym jeden z bonusami sekundowymi. Jednak ostatni z nich zlokalizowany był prawie 15 kilometrów przed metą. Na starcie nie stanęła Marta Lach z powodu kraksy na poprzednim odcinku.



Ucieczka dnia była dość liczna, gdyż znalazło się w niej aż 14 zawodniczek. Najwyżej sklasyfikowana z nich była Ruby Roseman-Gannon (Australia, Team BikeExchange - Jayco), która miała ponad trzy minuty straty do liderki. W czołówce jechały także m.in. Audrey Cordon-Ragot (Francja, Trek-Segafredo), Sheyla Gutierrez (Hiszpania, Movistar Team), Marie Le Net (Francja, FDJ SUEZ Futuroscope) i Anna Henderson (Wielka Brytania, Team Jumbo-Visma). 

Czołówka podzieliła się na blisko 20 kilometrów przed metą, kiedy odjechały: Le Net, Henderson i Joscelin Lowden (Wielka Brytania, Uno-X Pro Cycling Team). Nieco wcześniej w kraksie w peletonie leżała Lorena Wiebes. Zwyciężczyni wczorajszego etapu została daleko za główną grupą. Na Cote de Boersch, czyli na ostatnim podjeździe zaatakowała Marie Le Net. Francuzka została doścignięta na pięć kilometrów przed metą.

Losy etapu rozstrzygnęły się na finiszu z grupy. Najlepsza w żółtej koszulce okazała się Marianne Vos. Holenderka z Team Jumbo-Visma umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Katarzyna Niewiadoma utrzymała trzecie miejsce. Polka podobnie jak druga Silvia Persico przed dwoma najtrudniejszymi odcinkami ma pół minuty straty. Na dzisiejszym etapie druga była Marta Bastianelli (Włochy, UAE Team ADQ), a trzecia Lotte Kopecky (Belgia, Team SD Worx). Niewiadoma finiszowała na ósmej pozycji.