Premier League: sensacyjny remis Fulham z Liverpoolem!
- Dodał: Kacper Lewandowski
- Data publikacji: 06.08.2022, 15:25
W pierwszym meczu nowego sezonu aktualnego wicemistrza Anglii czekał wyjazd do Londynu, na Craven Cottage. Piłkarze obydwu drużyn zaserwowali swoim kibicom prawdziwy rollercoaster emocji, kibice obydwu drużyn mieli zarówno okazję do poderwania się z krzesełek, jak i do wydania dźwięków zawodu. Ostatecznie jednak mistrz Championship zremisował z Liverpoolem 2:2.
Zaskakująco dobrze od początku radzili sobie gospodarze. Drużyna, która dopiero co wróciła do elity zaskoczyła rywali wysokim doskokiem, co poskutkowało kilkoma sytuacjami, zmuszającymi Alissona Beckera do interwencji. Pierwszy raz piłka zatrzepotała w siatce po upływie kwadransa, po strzale Luisa Diaza. Zagrywający wcześniej Robertson spalił jednak wcześniej akcję, więc gol nie został uznany. Mijały kolejne minuty, a Fulham nie prezentowało żadnych oznak zmęczenia. Wręcz przeciwnie, ich gra była coraz bardziej odważna i efektowna. Taki stan rzeczy doprowadził do otwarcia wyniku spotkania w 33. minucie przez Alexandra Mitrovicia, po dośrodkowaniu Tete. Ewidentnie utrata bramki dodatkowo utrudniła drużynie Jurgena Kloppa plan rozegrania. Ostatecznie, mimo starań gości do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie Fulham.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnych złych wieści dla The Reds, bowiem kontuzji doznał Thiago Alcantara. Drużyna gospodarzy korzystała natomiast z każdej chwili, by tylko podwyższyć prowadzenie. W pewnej chwili od utraty gola Liverpoolczyków uratowało tylko aluminium bramki. Kiedy już wydawało się, że gościom nie wychodziło w tym meczu zupełnie nic, Darwin Nunez doprowadził do wyrównania. Urugwajczyk tuż po wejściu piętką, pod presją pokonał słowackiego golkipera gospodarzy, zdobywając tym samym pierwszego gola ligowego w Liverpoolu. W 70. minucie w polu karnym Alissona upadł Mitrović, po starciu z Van Dijkiem, za co sędzia Medley odgwizdał jedenastkę. Sytuacja była niejednoznaczna, interwencja VAR chwilę trwała, ale ostatecznie podtrzymana została decyzja z boiska. Na wapnie piłkę ustawił zdobywca pierwszego gola i zdobył swój pierwszy dublet w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. Nie był to jednak koniec emocji. W 81. minucie do wyrównania doprowadził Mohamed Salah po przypadkowej asyście Darwina Nuneza. W ostatniej minucie, ostatkiem sił Jordan Henderson huknął z dystansu, ale piłka trafiła prosto w poprzeczkę bramki Rodaka. Mimo bardzo intensywnej końcówki i aż 5 doliczonych minut wynik 2:2 utrzymał się już do końca.
Fulham FC - Liverpool FC 2:2
Bramki: 33', 72' Mitrović - 64' Nunez, 81' Salah
Fulham: Rodak - Tete, Aderabioyo, Ream, Robinson - Reed, Palhinha - Kebano (66' Solomon), Pereira (89' Cairney), De Cordova-Reid (90+4' Duffy) - Mitrović
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold, Matip, Van Dijk, Robertson - Henderson, Fabinho (59' Milner), Thiago (51' Elliot) - Salah, Firmino (51' Nunez), Diaz (78' Carvalho)
Żółte kartki: 17' Tete, 90' De Codova-Reid
Sędziował: Andy Madley