Droga do Paryża: MŚ w jeździectwie – dzień 6. [ZAPIS LIVE]
FEI/Leanjo de Koster

Droga do Paryża: MŚ w jeździectwie – dzień 6. [ZAPIS LIVE]

  • Dodał: Kinga Marchela
  • Data publikacji: 11.08.2022, 16:20

Przed nami kolejny dzień mistrzowskiej rywalizacji w Herning. Po wczorajszych świetnych ujeżdżeniowych emocjach, dziś w pełni oddamy się kibicowaniu skoczkom. W pierwszej rundzie dzisiejszego konkursu zobaczymy dwóch Polaków i liczymy, że uda im się dostać do dalszej części zmagań, choć ich przejazdy w konkursie szybkości nie należały do najlepszych. 

 

Plan czwartkowych startów Polaków:

65. Maksymilian Wechta (Chepettano)

88. Jarosław Skrzyczyński (Jerico)

Relacja na żywo

To wszystko na dzisiaj. Zapraszamy na nasze kolejne relacje.

W rywalizacji drużynowej prowadzą Szwedzi przed Francuzami i Niemcami. Mniej niż jedną zrzutkę do Niemców tracą Holendrzy, Belgowie, Brytyjczycy, Szwajcarzy i Kanadyjczycy. W jutrzejszym finale drużynowym pojada również Irlandczycy i Brazylijczycy.

Po dwóch dniach rywalizacji indywidualnie na czele jest Francuz Julien Epaillard, który wyprzedza Brytyjczyka Scotta Brasha i Szweda Pedera Fredricsona. Różnice są bardzo niewielkie. Poniżej jednego punktu startu są jeszcze Henrik von Eckermann (Szwecja) i Tiffany Foster (Kanada).

Ostatnim zawodnikiem w dzisiejszym konkursie był Brytyjczyk Scott Brash jadący na Hello Jefferson. Ta para po wczorajszym dniu zajmowała drugie miejsce i to się nie zmieniło. Czysty przejazd sprawił, że z wynikiem 0.23 Brash jest sklasyfikowany tylko za Francuzem Epaillardem. W drużynie Brytyjczycy zajmują szóste miejsce.

Holender Harrie Smolders popełnił jeden błąd, co przełożyło się na cztery punkty karne. W klasyfikacji drużynowej Holendrzy spadli przez to z trzeciego na czwarte miejsce.

Szwajcar Steve Guerdat (Venard de Cerisy) zanotował osie punktów karnych i był dziś najsłabszy w zespole. Guerdat stracił szanse na dobry wynik indywidualnie, a w drużynie Szwajcaria spadła na ósmą lokatę. Belg Gregory Wathelet na koniu polskiej hodowli Nevadosie miał jedną zrzutkę i z wynikiem 6.52 jest 24. Belgia zajmuje zaś szóste miejsce.

Francuz Kevin Staut, który wczoraj zaliczył nieprzyjemny upadek z wałacha Scuderia 1918 Viking d'la Rousserie szybko się pozbierał i dziś pokonał parkur na czysto. W klasyfikacji indywidualnej Francuz jest daleko, ale wykonał świetną pracę dla drużyny, która tak jak Szwecja nie dopisze dziś do swojego dorobku punktów karnych. Z wynikiem 5.44 punktu karnego Trójkolorowi będą wiceliderami, ustępując jedynie Szwedom.

Austriak Max Kühner występujący na Elektric Blue P popisał się bezbłędnym przejazdem i z łączną notą 4.49 jest 14.

Aż 20 punktów karnych zanotowała w swoim przejeździe para Jarosław Skrzyczyński i Jerico. W tej chwili z wynikiem 27.18 są oni sklasyfikowani na 74. lokacie, zatem nie zobaczymy ich już w dalszej rywalizacji.

Wracamy po przerwie i zaczynamy od mocnego uderzenia. Szwed Peder Fredricson na H&M All In pokonał parkur wzorcowo i zaliczył bezbłędny przejazd, dający mu drugie miejsce w klasyfikacji indywidualnej z wynikiem 0.40. W drużynie Szwecja również skończy dziś na zero i pozostanie na prowadzeniu z wynikiem 3.69.

Ostatni w tej grupie jechał znany ze startów przed polską publicznością Litwin Andrius Petrovas (Linkolns). Podobnie jak Maksymilian Wechta Litwin nie ukończył swojego przejazdu. Po 30 minutach przerwy na parkurze zobaczymy zawodników z ostatniej grupy, a wśród nich Jarosława Skrzyczyńskiego.

Nie ustrzegł się błędu również Niemiec Christian Ahlmann dosiadający ogiera Dominator 2000 Z, który ukończył swój przejazd z czterema punktami karnymi i w klasyfikacji indywidualnej jest 18. (wynik 5.28). Natomiast w drużynie Niemcy spadli na szóstą lokatę.

Brytyjczyk Harry Charles i jego Romeo 88 mieli dwie zrzutki, co odbiło się na klasyfikacji drużynowej, w której Brytyjczycy spadli na 10. miejsce. Indywidualnie Charles jest dopiero 42. z wynikiem 12.71.

Bezbłędny przejazd Jura Vrielinga utrzymuje reprezentację Holandii w grze o kwalifikację olimpijską, natomiast po czterech punktach karnych Briana Moggre komplikuje się sytuacja Amerykanów.

Czysty przejazd Jerome'a Guery'ego na ogierze Quel Homme de Hus pozwolił mu wskoczyć na szóste miejsce z wynikiem 2.35. Jedną zrzutkę zaliczył jeden z faworytów Szwajcar Martin Fuchs w parze z Leone Jei i ma na koncie 4.36 pkt. karnego (12. miejsce).

Lider po pierwszym konkursie Francuz Julien Epaillard będzie prowadził również po dzisiejszej rywalizacji. Razem z klaczą Caracole de la Roque spisuje się on na mistrzostwach świata w Herning znakomicie i zachowuje zerowy dorobek punktów karnych.

Irlandczyk był bezbłędny i wskoczył na 10. miejsce. Natomiast Maksymilian Wechta na Chepettano nie radził sobie z przeszkodami i w momencie gdy na jego koncie były już 24 punkty karne zdecydował się zrezygnować z dalszego przejazdu.

Wracamy na starty czwartej grupy. Otworzy ją Irlandczyk Cian O'Connor, a tuż po nim pojedzie Maksymilian Wechta.

Austriaczka Katharina Rhomberg zamknęła starty trzeciej grupy. W swoim przejeździe zanotowała cztery punkty karne i z łącznym wynikiem 8.92 jest 27. Teraz kolejne 30 minut przerwy.

Tymczasem na prowadzeniu w drużynie umocnili się Szwedzi po świetnym występie Jensa Fredricsona i 11-letniego Markan Cosmopolit. Szwedzka para zachowała czyste konto i z dorobkiem 2.71 pkt. karnego są na szóstym miejscu.

Na pozycję wiceliderki wskoczyła Kanadyjka Tiffany Foster występująca na wałachu Figor. Dziś Kanadyjka pokonała parkur na czysto i z dorobkiem 0.95 punktu karnego ustępuje na razie tylko Szwedowi Henrikowi von Eckermannowi (0.58 pkt karnego).

Mamy drugi przejazd na zero w drużynie niemieckiej. Popisał się nim Andre Thieme dosiadający klaczy DSP Chakaria. W klasyfikacji indywidualnej Niemiec z rezultatem 5.23 jest aktualnie dziesiąty.

Joseph Stockdale nie jest dużym wzmocnieniem reprezentacji Wielkiej Brytanii. Wczoraj był najsłabszy i jego wynik nie liczył się do noty drużyny. Dziś na klaczy Equine America Cacharel zanotował 12 punktów karnych i jego koledzy z reprezentacji będą musieli zaliczyć dobre przejazdy, by pozostać w czołówce klasyfikacji drużynowej.

Jedenasty dziś czysty przejazd zaprezentował Brazylijczyk Yuri Mansur na QH Alfons Santo Antonio i plasuje się na siódmej pozycji w wynikiem 3.65 punktu karnego.

Włoch Antonio Maria Garofalo i jego 15-letni wałach Conquestador zaliczyli jedną zrzutkę i nieznacznie przekroczyli normę czasu, więc do swojego dorobku dopisali 5 punktów karnych. W tej chwili zajmują 12. pozycję indywidualnie.

Holendrom bardzo potrzebny był bezbłędny przejazd by liczyć się w klasyfikacji drużynowej. Takim popisał się Maikel van der Vleuten i w rywalizacji indywidualnej wskoczył na trzecie miejsce z 1.96 punktu karnego.

Wracamy po krótkiej przerwie. Amerykanka Adrienne Sternlicht na Cristalline otworzyła trzecią grupę zawodników. Amerykanka w swoim przejeździe popełniła dwa błędy i zanotowała osiem punktów karnych. W sumie ma 15 punktów karnych na koncie i na ten moment zajmuje 30. lokatę.

Edouard Schmitz i Quno, tak samo jak wczoraj, zaliczają jedną zrzutkę i z wynikiem 8.52 zostają sklasyfikowani na 16. pozycji. Duet startujący z numerem 42. kończy rywalizację drugiej grupy. Teraz czeka nas kolejna 30-minutowa przerwa, po której zobaczymy m.in. Tiffany Foster i Maikela van der Vleutena.

Niestety widzimy dzisiaj kolejny upadek. Jos Verlooy zostaje wyeliminowany po upadku z czternastoletniego Igora przed szeregiem. Belgijski zawodnik jest cały, choć ta "wpadka" eliminuje go z walki o awans do jutrzejszej rywalizacji.

Gregory Cottard i siwa Bibici również nie zaprezentowali się tak dobrze jak wczoraj. Trzy zrzutki francuskiego duetu dają im łączną notę 14.51 i 27. lokatę.

Niestety Bertram Allen i Pacino Amiro nie byli w stanie powtórzyć dobrego wyniku z wczoraj. Dwie zrzutki przekładają się na łączną notę 9.80 i dopiero 19. miejsce irlandzkiego duetu.

Daniel Bluman i czternastoletni Ladriano Z nie zaliczają niestety tak dobrego przejazdu jak wczoraj. Jedno potknięcie reprezentantów Izraela przekłada się na notę 5.14 i ósme miejsce.

Z bezbłędnego przejazdu cieszy się reprezentantka Grecji. Ioli Mytilineou, startująca na wałachu L'Artiste de Toxandra, nie popełniła żadnego błędu i z wynikiem 4.93 zajmuje obecnie szóstą pozycję.

Malin Baryard-Johnsson i H&M Indiana wolałyby pewnie zapomnieć o wczorajszym słabszym występie. Dziś szło im lepiej, choć nie idealnie. Duet olimpijski prawie do końca jechał bezbłędnie, lecz zrzutka na ostatniej przeszkodzie dołożyła 4 punkty karne do ich dorobku. Szwedka zajmuje obecnie 19. miejsce z notą 11.77. Jej start w dalszej części zmagań indywidualnych może być zagrożony.

Kolejne, mniej doświadczone duety nie radzą sobie z parkurem 14 przeszkód tak dobrze, jak zdobywcy medali olimpijskich. Nie ma co się dziwić, parkur nie należy do najłatwiejszych.

Kolejny bezbłędny i przyjemny dla oka przejazd mistrza olimpijskiego z Tokio. Ben Maher i Faltic HB nie mają żadnych problemów z parkurem i z łączną notą 1.72 wskakują na drugie miejsce. Na prowadzeniu wciąż Henrik von Eckermann.

Do rywalizacji wracamy z duetem z Kolumbii, który wczoraj niestety nie ukończył swojego przejazdu. Dziś niestety Camilo Rueda i czternastoletni Indus van het Keysereyck też nie zaprezentowali się najlepiej. Trzy zrzutki, przekroczenie normy czasu i odmowa skoku przez rów przekłada się na 72.30 punktów karnych i ostatnie miejsce.

Sergio Alvarez Moya i siwy Malibu de Muze dziś też nie mogą cieszyć się z najlepszego występu. Cztery błędy i delikatne przekroczenie normy czasu sprawia, że hiszpański duet z notą 26.08 zostaje sklasyfikowany na 17. miejscu. Teraz czeka nas 30-minutowa przerwa, po której powrócimy do rywalizacji na najwyższym poziomie, bo już z numerem 26. na parkurze pojawi się Ben Maher.

Marlon Modolo Zanotelli i Like a Diamond van het Schaeck, którzy niedawno cieszyli się z sukcesu w Longines Global Champions Tour, dzisiaj nie mieli tyle szczęścia. Jedna zrzutka przekłada się na łączny wynik 6.60 punktów, co daje im dopiero siódme miejsce.

Niestety Francesca Ciriesi i Cape Coral zostają wyeliminowane po małym nieporozumieniu pary i upadku zawodniczki, której na szczęście nic się nie stało.

Sanne Thijssen i Con Quidam RB niestety nie wystrzegli się jednej zrzutki, chociaż uzyskali bardzo dobry czas - 79.98 sekundy. Holenderski duet zajmuje ósme miejsce z łączną notą 7.83.

Pius Schwizer i Vancouver de Lanlore bezbłędnie pokonują niełatwy parkur. Niestety wczorajsze punkty (7.38) przekładają się na dopiero siódme miejsce dla szwajcarskiego duetu.

Nicola Philippaerts i dwunastoletnia klacz Katanga vh Dingeshof niestety zaliczają jedną zrzutkę. Z łącznym wynikiem 4.97 po obu próbach zajmują 4. miejsce.

Simon Delestre i wałach Cayman Jolly Jumper dołączają do grona bezbłędnych. Francuski duet zajmuje obecnie 3. miejsce z notą 2.93, co na pewno będzie miało korzystny wpływ na notę Francji w klasyfikacji drużynowej.

Drużynowy mistrz Europy z 2017 roku - Denis Lynch, pracujący z trzynastoletnim Brooklyn Heights, zalicza jedną zrzutkę po drodze i z notą 8.68 zajmuje czwarte miejsce.

Niedługo prowadzeniem cieszyła się niemiecka para. Marcus Ehning i Stargold spadają na drugą lokatę, po bezbłędnym przejeździe Henrika von Eckermanna. Szwed startujący na wałachu King Edward obejmuje prowadzenie z punktami karnymi wyłącznie za wczorajszy występ - 0.58.

Bezbłędny przejazd zaliczają także Beth Underhill i Nikka vd Bisschop, które mieszczą się również w normie czasu. Niestety duet kanadyjski uzyskał wczoraj większą ilość punktów karnych (5.58), co daje im drugie miejsce.

Marcus Ehning i jedenastoletni Stargold bez problemu radzą sobie z parkurem 14 przeszkód o maksymalnej wysokości 165 centymetrów. Z czasem 82.17 sekund i wczorajszą notą 2.4 punktów karnych obejmują prowadzenie.

Dzisiejszy konkurs rozpoczął duet gospodarzy - Lars Bak Andersen i dziesięcioletni Carl-Heinz B. Zjeżdżają z parkuru z jedną zrzutką i nieznacznym przekroczeniem normy czasu (86 sekund), a ich łączna nota wynosi 10.49 punktów karnych.

W klasyfikacji indywidualnej przed dzisiejszym konkursem prowadzi Francuz Julien Epaillard, a tuż za nim są Brytyjczyk Scott Brash i Szwajcar Martin Fuchs. Drużynowo prowadzą Szwedzi, jednak niewiele do nich tracą Francuzi i Belgowie. W obu klasyfikacjach różnice w czołówkach są na tyle niewielkie, że wiele może się jeszcze zmienić.

Pierwsze medale zostaną rozdane już w jutro - w rywalizacji drużynowej. Wtedy też rozstrzygną się kwalifikacje olimpijskie. Tytuł mistrza w rywalizacji indywidualnej zostanie przyznany dopiero w niedzielę, gdzie w pierwszym nawrocie finału wystąpi 25 najlepszych par z czwartkowej sześćdziesiątki, a do drugiego nawrotu dostanie się już tylko 12 najwyżej sklasyfikowanych.

Pierwszy nawrót drugiego na tych mistrzostwach konkursu w skokach przez przeszkody rozpocznie się już za pół godziny. Ze startujących w nim 103 duetów tylko 60 najlepszych dostanie się do drugiego nawrotu, który rozegrany będzie w piątek. Do dalszej części rywalizacji drużynowej przejdzie 10 zespołów, które po dzisiejszych zmaganiach będą miały najlepsze wyniki.

Kinga Marchela

Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.