eWinner 1. Liga: Protasiewicz poprowadził Falubaz do półfinałów, Orzeł musi czekać
- Dodał: Konrad Klusak
- Data publikacji: 19.08.2022, 18:55
Stelmet Falubaz Zielona Góra zwyciężył w rewanżowym spotkaniu 52:38 z H. Skrzydlewska Orłem Łódź. Płatny komplet punktów w piątkowym spotkaniu zdobył kapitan zielonogórskiej ekipy - Piotr Protasiewicz.
Już pierwszy bieg dał sygnał, że zielonogórzan interesuje tylko wygrana w dwumeczu. Stelmet Falubaz Zielona Góra w postaci Rohana Tungate'a oraz Piotra Protasiewicza podwójnie pokonał Brady'ego Kurtza i słabo dysponowanego w tym roku Norberta Kościucha. Wyścig młodzieżowy padł łupem łodzian, lecz w trzeciej gonitwie żółto-biało-zieloni ponownie zwyciężyli 5:1. W tym momencie było już sześć oczek przewagi.
Kolejna faza meczu była bardziej udana dla H. Skrzydlewska Orła Łódź. Przyjezdni nie dawali odskoczyć rywalom ciągle utrzymując bezpieczną przewagę, która premiowała ich awansem do finału. Wydawało się, że przełom mógł nastąpić w dziesiątej gonitwie, gdy Rohan Tungate znakomicie bronił się przed atakami Nielsa Kristiana Iversena. Wówczas także Jan Kvech bez problemów pokonał juniora ekipy z centralnej Polski - Nikodema Bartocha. Dało to gospodarzom kolejne dwa oczka i powiększenie przewagi do ośmiu oczek, co oznaczało, że do odrobienia zostały im już ledwie dwa.
Po długiej przerwie pojawiły się kolejne kłopoty łodzian. Lider Orła, Brady Kurtz otrzymał drugie ostrzeżenie za złamanie procedury startowej i w efekcie został wykluczony. Skomplikowało to sytuację gości, bo w powtórce osamotniony Marcin Nowak mimo ambitnej postawy w tej gonitwie nie był w stanie wywalczyć zwycięstwa i to zielonogórzanie w tym momencie byli bliżej awansu do półfinału.
Wyścig dwunasty dał wiele emocji. Rohan Tungate i Luke Becker stoczyli zaciętą walkę o wygraną, a górą z niego wyszedł Amerykanin. Trzecie miejsce Nikodema Bartocha spowodowało, że pierwszy raz piątkowego wieczoru był remis. Stan meczu do dwunastopunktowej przewagi gospodarzy wrócił jednak już po trzynastym biegu.
Czternasta gonitwa to istny rollercoaster emocji. Zielonogórzanie znakomicie wyszli spod taśmy i przez długi czas podwójnie prowadzili. Z Janem Kvechem uporał się Brady Kurtz, a w czasie gdy Czech i Australijczyk walczyli o dwa punkty napędzał się Marcin Nowak, któremu na finiszu udało się minąć wicelidera klasyfikacji generalnej indywidualnych mistrzostw świata juniorów. Po czternastu biegach było 48:36 i o bezpośrednim awansie decydował ostatni wyścig. W nim jednak Stelmet Falubaz przypieczętował zwycięstwo w dwumeczu. H. Skrzydlewska Orzeł Łódź musi zatem czekać na rozstrzygnięcia w Krośnie, gdzie Cellfast Wilki będą bronić dziesięciopunktowej zaliczki z pierwszego meczu z Trans MF Landshut Devils.
Komplet punktów zdobył w tych zawodach Piotr Protasiewicz. Zielonogórzanin odjechał najlepsze spotkanie w tym sezonie i znacząco dołożył się do awansu swojej drużyny do półfinału. Wśród łódzkiej ekipy najskuteczniejszy był Luke Becker. Amerykanin zdobył jedenaście punktów i bonus.
Stelmet Falubaz Zielona Góra: 52
Bieg po biegu: |
Konrad Klusak
Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.