Piłka wodna - ME: u kobiet praktycznie wszystko jasne
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 01.09.2022, 21:26
Czwarta kolejka grupowa turnieju kobiet na mistrzostwach Europy w piłce wodnej w zasadzie dała pewność co do składu ćwierćfinałów. Przetasowania po ostatniej serii spotkań możliwe są raczej tylko teoretycznie.
W grupie A liderkami pozostają Holenderki, które dziś zmiażdżyły Rumunki. Na tym poziomie zwycięstwo do zera zdarza się rzadko, a ta sztuka powiodła się dziś brązowym medalistkom niedawnych mistrzostw świata. Rumunki straciły ostatnie złudzenia i prawie na pewno zagrają o 11. miejsce w turnieju. Niezwykłym wyczynem popisała się Simone van der Kraats, która zdobyła osiem bramek. Na ćwierćfinał nie mają już szans. Greczynki też mogą się już szykować do ćwierćfinałowej batalii, dziś pewnie pokonały Niemki 13:3. Najwięcej bramek w tym meczu rzuciła Maria Myriokefalitaki - cztery. Wreszcie z niezłej strony pokazały się Węgierki, które wysoko wypunktowały gospodynie, Chorwatki. Greta Gurisati byłą w tym meczu najskuteczniejsza - do siatki trafiała pięciokrotnie. Obie drużyny mogą spokojnie czekać na ostatnią kolejkę. By wypaść poza czołową czwórkę grupy Węgierki musiałyby przegrać z Rumunkami, a to bardzo mało realne.
Włoszki, czwarta drużyna czerwcowego czempionatu globu, na razie pozostaje niepokonana w grupie B. Dziś pokonały wysoko Serbki, Dafne Betini zapisała w tym meczu najwięcej trafień - cztery. Mimo tej porażki Serbki mogą jeszcze myśleć o ćwierćfinale, ale w ostatnim meczu muszą zwyciężyć Izrael. Będzie to jednak trudne. Izraelitki przegrały dziś drugi mecz z rzędu, tym razem bardzo wysoko z Hiszpankami. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego może się już szykować do fazy pucharowej, dziś w jej składzie najskuteczniejsza była autorka 5 trafień, Anni Espar. Pewne awansu są też Francuzki, które dziś rozgromiły najsłabszą w całym turnieju Słowację. Trójkolorowe być może przegrają z Włoszkami, ale i tak mają na koncie wygraną z Serbią, która jako jedyna ma szanse zrównać się z nimi punktami.
Grupa A
Niemcy - Grecja 3:13 (0:2, 3:6, 0:3., 0:2)
Rumunia - Holandia 0:28 (0:8, 0:7, 0:6, 0:7)
Chorwacja - Węgry 6:22 (3:5, 2:4, 1:7, 0:6)
Grupa B
Serbia - Włochy 7:23 (1:5, 1:5, 3:7, 2:6)
Hiszpania - Izrael 20:3 (5:2, 6:1, 3:0, 6:0)
Francja - Słowacja 28:5 (8:0, 7:1, 6:2, 7:2)
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.