PGNiG Superliga kobiet: 1. kolejka [relacja aktualizowana]
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 10.09.2022, 18:30
Dla szczypiornistek sezon zaczyna się właśnie w piątek, 9 września. Tego dnia odbędą się aż trzy spotkania, a łącznie w pierwszej kolejce czeka nas pięć pojedynków. Kto rozpocznie tę edycję ze zwycięstwem na koncie? W naszej relacji aktualizowanej znajdziecie informacje o wyniku każdego ze spotkań, świeżo po jego zakończeniu. Śledźcie z nami żeńską Superligę!
Terminarz 1. kolejki:
9 września, godz. 17:00 | MKS FunFloor Lublin - EUROBUD JKS Jarosław |
9 września, godz. 19:00 | KPR Gminy Kobierzyce - KPR Ruch Chorzów |
9 września, godz. 19:00 | MKS Zagłębie Lubin - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. |
10 września, godz. 17:00 | Młyny Stoisław Koszalin - Galiczanka Lwów |
13 września, godz. 18:00 | MKS PR URBIS Gniezno - EKS Start Elbląg |
10 września, godz. 17:00 - Młyny Stoisław Koszalin - Galiczanka Lwów 29:32 (16:16)
Swój debiut na polskim parkiecie ligowym zaliczył ukraiński klub. Reprezentantki Lwowa nawet wyszły z tego spotkania zwycięsko, choć łatwo nie miały. Pierwsza połowa była istną rywalizacją ramię w ramię, koszalinianki nie odpuszczały ani na moment i druga część rozpoczynała się od remisu. W niej jednak to Galiczanka zanotowała trzy gole więcej, ale też gospodynie nie grały najlepiej w ataku. Przez aż trzynaście niecelnych rzutów Koszalin przegrał to spotkanie.
9 września 19:00, MKS Zagłębie Lubin - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:22 (18:12, 12:10)
Mistrzynie Polski rozpoczęły sezon od pewnego zwycięstwa. Do Lubina przyjechał MKS Piotrcovia. Ekipa gości prowadziła nawet 2:0 i 3:1. Od stanu 5:5 Zagłębie rzuciły trzy kolejne bramki. Drużyna z Piotrkowa Trybunalskiego doprowadziła do remisu 11:11, ale gospodynie zanotowały serię 16:11. W drugiej połowie faworytki spokojnie utrzymały przewagę, a nawet ją powiększyły, wygrywając 30:22.
9 września 19:00, KPR Gminy Kobierzyce - KPR Ruch Chorzów 45:22 (24:11)
W Kobierzycach nie było niespodzianki. Zespół KPR Gminy w świetnym stylu rozpoczął nowy sezon, dominując przez całe spotkanie. Drużyna gospodarzy rzuciła aż 45 bramek, pewnie pokonując beniaminka z Chorzowa. Ruch zdobył w obydwu połowach po 11 bramek. Nie był w stanie przeciwstawić się trzecim w poprzednim sezonie rywalkom.
9 września, godz. 17:00 - MKS Zagłębie Lubin - Eurobud JKS Jarosław 30:26 (14:15)
Zaszczyt zainaugurowania kolejnego już sezonu żeńskiej Superligi przypadł drużynom z Lublina i Jarosławia. To spotkanie zapowiadało się ciekawie, biorąc pod uwagę ekipy w nim grające - wicemistrzynie Polski kontra czwarty zespół poprzedniej edycji. Pierwszy gol padł z rąk Valentyny Nestsiaruk, ale rywalki szybciej zbudowały kilkupunktowe prowadzenie. Długo ono jednak się na tablicy nie utrzymało, bo z 5:2 szybko wynik odwrócił się na 10:7 dla rywalek. Takich zwrotów akcji było więcej i do przerwy żadna z ekip nie odskoczyła na kilka punktów. Przy wyniku 14:15 kończącym pierwszą połowę aż sześć trafień należało do Joanny Andruszak. Przy drugiej części wyrównana gra jakby wyparowała - lubinianki grały swoje, a zawodniczki JKS-u całkowicie straciły skuteczność w ataku. Seria trafień 8:2 pozwoliła mistrzyniom kraju na dość spory dystans na kwadrans przed końcem. Przyjezdne nie zdołały już odrobić straty i to faworytki cieszyły się wygraną.
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.