Kolarstwo szosowe - MŚ: złote medale dla Herzoga i Fedorowa

Na mistrzostwach świata w Wollongong rozpoczęła się rywalizacja w wyścigach ze startu wspólnego. Wśród juniorów triumfował Niemiec Emil Herzog, a najlepszym młodzieżowcem został Kazach Jewgienij Fedorow.

Jako pierwsi z trasą zmierzyli się juniorzy. Ścigali się oni na rundzie dookoła Wollongong, która liczyła ponad 17 kilometrów. Największymi trudnościami na okrążeniu były podjazd na Mount Oukley i ponad kilometrowy na Mount Pleasant. Juniorzy mieli do pokonania osiem rund, więc łącznie ponad 135 kilometrów. Przez cały wyścig aktywnie jechał Antonio Morgado. Portugalczyk jeszcze miał siły na samotny atak na przedostatniej rundzie. Z grupy pościgowej skontrował Emil Herzog. W samej końcówce Niemiec dojechał do Morgado i po dwójkowym finiszu zdobył złoty medal. Peleton ze stratą 55 sekund przyprowadził Belg Vlad van Mechelen. Z Polaków do mety dojechał tylko 33. Hubert Grygowski ze stratą 11:50. Dominik Ratajczak i Michał Żelazowski nie ukończyli wyścigu.

Później na trasę ruszyli młodzieżowcy. Jechali oni po tej samej rundzie, ale pokonali ją dziesięciokrotnie. Podobnie jak u juniorów, decydujące rozstrzygnięcia zapadły na przedostatnim okrążeniu. Czołówkę stworzyli: Mathias Vacek (Czechy), Jewgienij Fedorow (Kazachstan), Alec Segaert (Belgia) i Mathis Le Berre (Francja). Ostatecznie na czele pozostali Czech i Kazach, którzy utrzymywali kilkanaście sekund przewagi nad większym pościgiem. Czołowa dwójka między sobą rozegrała rywalizację o tytuł. Zdecydowanie więcej sił zachował Fedorow. To właśnie kolarz Astana Qazastan Team, który ostatnio jechał w Tour de Pologne i Vuelta a Espana sięgnął po triumf. Tuż za plecami uciekinierów przyjechał pościg na czele z Sorenem Waerenskjoldem, mistrzem świata na czas. Mateusz Gajdulewicz i Kacper Gieryk nie dojechali do mety.