F1: zmiany w Alpine i Alpha Tauri na sezon 2023 - kontrakty Gasly’ego oraz Nycka de Vriesa potwierdzone

W sobotni poranek (08.10.2022) potwierdzone zostały informacje, które po padocku Formuły 1 krążyły już od jakiegoś czasu. Pierre Gasly w sezonie 2023 przeniesie się do zespołu Alpine i utworzy francuską parę z Estebanem Oconem. W miejsce kierowcy Alpha Tauri wskoczy Nyck de Vries, który na dłuższy kontakt z Formułą 1 czekał dobrych kilka lat.

Po burzy, jaką wywołał Fernando Alonso oznajmujący, że w sezonie 2023 reprezentować będzie zespół Astona Martina, długo musieliśmy czekać na kolejne rozstrzygnięcia transferowe. Swoje miejsce w McLarenie stracił Daniel Riccardo i nie wiadomo czy Australijczyka w ogóle zobaczymy w przyszłym roku w bolidzie Formuły 1. Po sądowej batalii zespół z Woking zakontraktował Oscara Piastriego, który z kolei wcześniej bez zgody i wiedzy samego kierowcy został potwierdzony przez ekipę Alpine. W końcu podczas tegorocznego GP Włoch swoją cegiełkę do całej sytuacji dorzucił Nyck de Vries, który niemal bez przygotowania wskoczył do kokpitu Williamsa i w debiucie zakończył wyścig w punktach, upokarzając Nicholasa Latifiego.

Weekend na japońskiej Suzuce przyniósł rozstrzygnięcia dotyczące dwóch przyszłorocznych foteli w dwóch zespołach. Alpine w końcu potwierdziło angaż Pierrea Gasly’ego, a w miejsce Francuza Alpha Tauri ściągnęła do siebie Nycka de Vriesa, który przebojem wdarł się do Formuły 1. Włoski zespół wcześniej mocno walczył jeszcze o Coltona Hertę, który miałby przenieść się do F1 z amerykańskiej serii IndyCar. Niestety FIA nie zdecydowała się przyznać Amerykaninowi warunkowej superlicencji potrzebnej do rywalizacji w „królowej sportów motorowych”.

- Jestem zachwycony dołączając do rodziny Alpine rozpoczynając nowy rozdział w karierze w F1. Starty dla zespołu o francuskich korzeniach będą czymś bardzo wyjątkowym. Znam mocne strony Alpine rywalizując z tym zespołem od wielu lat, więc ich postępy oraz ambicje robią naprawdę wielkie wrażenie – skomentował swój transfer Pierre Gasly.

- Chciałbym w tym miejscu podziękować Red Bullowi za wspólną dziewięcioletnią podróż. Dzięki ich wierze oraz wsparciu zostałem kierowcą F1, a nasze wspólne osiągnięcia z AlphaTauri są wyjątkowe. Patrząc w przód chcę wykorzystać zdobyte doświadczenie do walki o podia, zwycięstwa i tytuły wspólnie z Alpine – dodał Francuz.

- Jestem niesamowicie podekscytowany dołączając do AlphaTauri od sezonu 2023. Chciałbym podziękować Red Bullowi za podarowaną mi szansę startów w Formule 1. Po mistrzostwie w F2 poszedłem zupełnie inną ścieżką w sportach motorowych, ale F1 pozostała moim marzeniem. Czuję wielką wdzięczność za możliwość zrealizowania go - stwierdził Nyck de Vries.

- W tym roku miałem szansę wypróbowania wielu samochodów i uważam, że stawia mnie to w dobrej pozycji przed kolejnym sezonem. Mam nadzieję, iż będę jak najlepiej przygotowany. Większość kariery w kartingu spędziłem we Włoszech, więc czuję się w tym kraju jak w domu, co sprawia, iż dołączając do włoskiej ekipy będę jak w rodzinie. Nie mogę się doczekać początku współpracy – dodał nowy kierowca zespołu z Faenzy.

O kontrakcie Pierrea Gasly’ego wiemy jedynie tyle, że Francuz podpisał wieloletnią umowę z zespołem Alpine, która nie wygaśnie przed końcem sezonu 2024. 27-letni de Vries, mistrz Formuły 2 z 2019 roku oraz mistrz Formuły E z zespołem Mercedesa, podpisał umowę z Alpha Tauri jedynie na rok 2023. Holender stoi przed wymagającym zadaniem, bo pomimo sporego doświadczenia kierowcy rezerwowego w różnych stajniach F1, Nyck wchodzi do obozu Red Bulla, który natychmiast oczekiwał będzie od niego zadowalających wyników. Wciąż czekamy na potwierdzenie drugiego fotela w zespołach Williamsa oraz Haasa. Coraz głośniej mówi się o domniemanym kontrakcie Micka Schumachera z zespołem z Grove. Z Williamsem łączony jest także Logan Sargeant, który jest członkiem akademii młodych kierowców prowadzonej przez brytyjski zespół.

Źródła cytatów: f1wm.pl