Worlds '22: DRX ostatnią ekipą w półfinale; EDG wyeliminowani

Faza ćwierćfinałowa tegorocznych mistrzostw dobiegła końca. DRX po pięciu emocjonujących i wyrównanych mapach pokonało 3:2 aktualnych mistrzów świata - EDward Gaming. Ekipa z Korei zmierzy się ze znajomą z ligi regionalnej ekipą - Gen.G. Oznacza to, że mamy trzy drużyny z LCK i jedną z LPL w nadchodzącym półfinale. Zapraszamy na podsumowanie starcia pomiędzy DRX i EDG. 

DRX vs EDward Gaming - 0:1

Pierwsze minuty były niesamowicie spokojnie. DRX wzmocniło się dwoma smokami, EDG Heraldem i w 16. minucie zobaczyliśmy wymianę dwa za jeden na korzyść niebieskich. Chwilę później złapany został jeszcze BeryL, a następnie Scout i spółka zwyciężyli starcie z bilansem czterech za jednego. Kilka minut później czerwoni ponownie zwyciężyli walkę i wzmocnili się Baronem. Różnica w złocie była niewielka, ale prowadzili obecni mistrzowie świata. W okolicach 30. minuty baza DRX była w niebezpieczeństwie, ale Kingen postanowił użyć teleportacji do bazy EDG. Tam pokonał Flandre i zniszczył Inhibitor. Scout i spółka ponownie udali się pod niebieski Nexus i mimo, że Koreańczycy pokonali kilku przeciwników, to ci pozostali przy życiu zakończyli pierwszą mapę.

DRX vs EDward Gaming - 0:2

Druga mapa rozpoczęła się od śmierci Kingena, po której zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden na bocie. Podobna sytuacja miała miejsce na topie, a na dolnej alei dwukrotnie zginął tylko BeryL. Heimerdinger był później łapany jeszcze kilkukrotnie w różnych częściach mapy. W 19. minucie niebiescy zwyciężyli walkę i zaatakowali przeciwne wieże wraz z Heraldem, dzięki czemu umocnili prowadzenie w złocie. Zeka i spółka wzmocnili się Baronem a także następnym smokiem. EDG się nie poddawało, chociaż musiało grać bardzo ostrożnie. Gracze unikali walki, ale starali się atakować struktury.

Gdy DRX wzięło drugiego Barona różnica w złocie wzrosła do dziesięciu tysięcy. W czerwonej bazie pojawiły się atakujące miniony. Wymiany zaczęły toczyć się w różnych częściach mapy, bo niektórzy gracze zapuszczali się nieco za daleko. Piekielna Dusza trafiła na konto EDG i teraz to oni starali się atakować wieże Koreańczyków. Co więcej, podczas gdy Scout i spółka starali się zabić Barona, Deft użył teleportacji do bazy mistrzów świata. Był niesamowicie blisko zniszczenia Nexusa, kiedy to odrodził się Inhibitor, a gracze z fioletowym wzmocnieniem zdołali się obronić. Jiejie z ekipą pokonali Starszego Smoka i wtargnęli do bazy DRX. Zdobyli tam kilka eliminacji i na ich konto wpadł drugi punkt w seriii. 

DRX vs EDward Gaming - 1:2

Pierwsze minuty były całkiem spokojnie, do czasu aż Zeka zginął w przeciwnym lesie. Przy Heraldzie upadł Pyosik, a na dolnej alei zobaczyliśmy wymianę dwa za jeden na korzyść czerwonych. Jieje został złapany i DRX zdobyło dla siebie drugiego, a wkrótce też trzeciego, smoka. Zabójstwa były dość rzadkie i żadna z ekip nie miała wyraźnej przewagi. W 29. minucie DRX postanowiło podjąć Barona, co pozwoliło EDG zgarnąć smoka. Fioletowe wzmocnienie nie zostało zebrane, ale niebieska baza znalazła się pod ostrzałem.

Koreańczycy dzielnie ją obronili eliminując trzech przeciwników. Tym razem zdobyli Barona, ale obydwie drużyny miały po trzy smoki na kontach. Podniebna Dusza została oddana w ręce DRX. Rozpędzeni Deft i spółka pokonali przeciwników w walce i zniszczyli ich Nexus.

EDward Gaming vs DRX - 2:2

Pierwszy smok wzmocnił DRX, podobnie jak pierwsza krew. Na dolnej alei eliminację zdobyło EDG, ale przy Heraldzie to czerwoni wypadli znacznie lepiej. Akcja była powolna i walk było niewiele. W 24. minucie przy smoku zobaczyliśmy teamfight, który został zwyciężony przez DRX. Lepszą kontrolę nad mapą mieli właśnie Koreańczycy, ale EDG zdołało znaleźć dla siebie korzystną walkę. Jednak cieszyć mogli się nią tylko przez chwilę, bo Zeka i spółka szybko się zemścili i wzmocnili Baronem. Hextechowa Dusza wpadła na konto ekipy z LCK, która po chwili z Deftem na czele wtargnęła do niebieskiej bazy. Następnie zgarnęła jeszcze jednego Barona i ponownie zawitała na teren przeciwników. Jeszcze aktualni mistrzowie świata nie mieli żadnych szans w starciu i chwilę później wynik w serii został wyrównany. 

EDward Gaming vs DRX - 2:3

Piąta mapa rozpoczęła się od solo zabójstwa Zeki na Scoucie. Na topie upadł Pyosik, a na bocie Viper i Meiko. Wkrótce Zeka ponownie sam pokonał swojego przeciwnika z linii. Przy smoku natomiast, walkę zwyciężyli Koreańczycy zaliczając ace. Zeka kontynuował swoją dominację nie dając Scoutowi żyć. W 26. minucie zginął BeryL i niebiescy przejęli smoka. Wkrótce Baron wzmocnił i tak rozpędzone już DRX, ale Viper, który był coraz silniejszy, zdołał pokonać Zekę.

Zdawało się, że drużyna z Chin wróciła do gry, gdyż zdobywali pojedyncze eliminacje nie tracąc nikogo. Jednak gdy byli już pewni, że zgarną trzeciego smoka, Pyosik ukradł go zapewniając swojej ekipie Oceaniczną Duszę. Zeka od razu zdobył quadra killa i wraz z resztą czerwonych pognał do przeciwnej bazy żeby zdobyć miejsce w półfinale.