Łyżwiarstwo figurowe - GP: Kanadyjki prowadzą w solistkach, na czele też wicemistrzowie świata

Kolejne zawody z cyklu Grand Prix odbywają się w Kanadzie. Na listach startowych tym razem zabrakło Jekatieriny Kurakowej, ale widowisko było równie ciekawe, biorąc pod uwagę występy wszystkich konkurencji. 

Program krótki jako pierwsze zaprezentowały panie. Kategoria solistek zdecydowanie należała do gospodyń, które czują się na lodzie... jak ryby w wodzie. Najlepiej poradziła sobie 19-letnia Madeline Schizas - jej przejazd do soundtracku z "Czarnego Łabędzia" był bezbłędny. Kanadyjka za wszystkie elementy otrzymała wyższe wartości punktowe, niż bazowe i zgromadziła łącznie 67,90 punktów. Tuż za nią uplasowała się jej kadrowa koleżanka, Gabrielle Daleman. Ta traci do młodszej koleżanki zaledwie półtora punktu - 66.65. Można powiedzieć, że lekki kryzys cały czas przechodzi Eliska Brezinowa. Reprezentantka Czech potknęła się przy kombinacji skoków i podparła lądowanie przy potrójnym lutzu. Te błędy sprawiły, że doświadczona łyżwiarka zajęła po programie krótkim dopiero 11. lokatę. 

O ile Kanada miała swoje czołowe miejsca w rywalizacji solistek, tak wśród panów najlepsi byli Japończycy. Kao Miura udźwignął swój program do utworów Astora Piazzolli w klimacie tango, otwierając go doskonałą kombinacją potrójnego salchowa z potrójnym toeloopem. Łączna nota 94,06 punktów dała pochodzącemu z Yokohamy łyżwiarzowi przewagę. Tuż za nim uplasował się Shoma Uno z liczbą 89,98 punktów. Zachwianie przy kombinacji toeloopów sprawiło, że skok nie był wykonany z dobrą ilością obrotów, co wpłynęło na o połowę niższą notę za ten element dla Japończyka.

Wśród par tanecznych równych nie mieli sobie Piper Gilles i Paul Poirier. Kanadyjski duet w połączeniu rumby i cha chy zaprezentował piękne podnoszenie i nienaganną sekwencję twizzlową. Nota 87,23 punktów daje im trochę ponad trzy punkty przewagi nad Lilah Fear i Lewisem Gibsonem z Wielkiej Brytanii, których występ sędziowie ocenili na 83,80 punktów. 

Nie było również zaskoczeń, jeśli chodzi o wyniki pierwszego segmentu dla par sportowych. Wicemistrzowie świata z Japonii rozpoczęli od udanego podrzucania z obrotem, a jedyne co im się nie do końca udało to wyrzucany potrójny lutz. Mimo tego dla Riku Miury i Ryuichiego Kihary sędziowie przyznali 73,39 punktów. Równe sześć punktów mniej mają na koncie Emily Chan i Spencer Akira Howe, reprezentujący Stany Zjednoczone, za to delikatnym zaskoczeniem może być trzecia pozycja dla Italii i duetu Sara Conti/Niccolo Macii. 

Pełne wyniki