Snooker - Champion of Champions: Trump z "maksem". O'Sullivan z trofeum [wideo]
DerHexer/ Wikimedia

Snooker - Champion of Champions: Trump z "maksem". O'Sullivan z trofeum [wideo]

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 06.11.2022, 22:13

Ronnie O’Sullivan z wygraną w turnieju Champion of Champions. W niedzielę nie było rewanżu za finał Mistrzostw Świata z tego roku i „Rakieta” sięgnął po tytuł. Trump też miał jednak tego dnia swoją chwilę triumfu, bo w finale wbił maksymalnego brejka!

 

Nie mogli sobie kibice w Bolton wymarzyć lepszego zwieńczenia turnieju Champion of Champions. Starcia Ronniego O’Sullivana z Juddem Trumpem stają się powoli klasykami i zapisują na stałe w historii snookera, tak jak ich ostatnie spotkanie z maja tego roku, gdy w finale Mistrzostw Świata starszy z Anglików zwyciężył 18:13. Teraz przydarzyła się znakomita okazja do rewanżu. W Champion of Champions Trump pokonał do  tej pory Lucę Brecela, Marka Allena i Marka Selby’ego. Droga O’Sullivana wydawała się łatwiejsza – ten zwyciężał Roberta Milkinsa, Zhao Xintonga i Fana Zhengyi. Tak, czy inaczej, na niedzielny hit wszyscy czekali z wielką niecierpliwością.

 

Pierwsze dwa frejmy finału zdecydowanie zdominował O’Sullivan, który w pierwszej partii dwa razy meldował się przy stole na dłuższych brejkach – w tym kluczowym wbił 96. W drugiej partii siedmiokrotny mistrz świata dołożył 103 w podejściu, a jego hegemonia została przerwana w trzeciej partii. Tam obaj panowie mieli szansę na zwycięstwo, ale w najważniejszym momencie do stołu podszedł Trump i brejkiem 51 wyrwał wynik 1:2. Podobnie wyglądał frejm czwarty, który jednak rozstrzygnął się na korzyść O’Sullivana. Tym razem starszy z Anglików w końcówce zachował więcej zimnej krwi i przed przerwą prowadził 3:1. Po powrocie do stołu Ronnie kontynuował kapitalną grę, wygrywając trzy frejmy z rzędu, w tym partie 6 i 7 brejkami 52 oraz 88. Kolejna partia pewnie nie zapowiadała wielkich wydarzeń, ale takie miały miejsce. Młodszy z Anglików wreszcie podszedł do stołu, a gdy już to zrobił odszedł dopiero, mając na koncie 147 punktów na liczniku brejka oraz rezultaty. Brejk maksymalny „The Ace’a” to jego siódme takie podejście w karierze, a w sumie 181. w historii profesjonalnego snookera. Po tak wygranym frejmem Trump był na fali i brejkiem 96 doprowadził do stanu 3:6.

 

Ponownie do stołu obaj snookerzyści wrócili krótko po godzinie 20. Po przerwie Trump  znowu nieco stracił skuteczność. Najpierw przegrał długą taktyczną batalię ze swoim rodakiem, a później musiał oglądać, jak wbija on swoją drugą setkę meczu (106 punktów). Trump odpowiedział pewnie wygranym frejmem 63:0. Młodszy z Anglików przejął inicjatywę i mimo, że nie zrobił wysokiego podejścia, zmniejszył przewagę rywala. Swoją dobrą postawę, wicemistrz świata potwierdził również w kolejnej partii, gdy zrobił brejka 82-punktowego. Wynik 5:7 z jego perspektywy wyglądał już dużo lepiej, a snookerzystów czekała ostatnia partia przed przerwą. Tę również wygrał „The Ace” brejkiem wynoszącym równo 100 punktów. Wtedy Ronnie mógł już się zacząć bać szaleńczej powoli rywala. Gdy panowie wrócili do stołu, „O’Sa” dał jednak odpór serii Trumpa. Po sześciu punktach młodszego z Anglików, Ronnie zaliczył kolejną setkę w meczu – 124 punkty i powiększył prowadzenie na 8:6. To był początek końca spotkania, bo we frejmie 15 to również „The Rocket” dominował – tym razem setki nie było, ale podejście 85 punktów wystarczyło, by dojść na odległość jednego frejma od triumfu w zawodach. I ostatnia partia faktycznie była ostatnią w spotkaniu. Trump próbował punktować, nawet miał szansę na wygraną, ale szybko się pomylił, a Ronnie podejściem w wysokości 81 punktów zapewnił sobie wygraną w turnieju!

 

Ronnie O’Sullivan – Judd Trump 10:6 (130-0 (96), 117-0 (103), 52-67 (ROS 52, JT 51), 73-55, 78-14, 95-32 (52), 96-31 (88), 0-147 (147), 32-96 (96), 106-0 (106), 0-63, 0-82 (82), 0-100 (100), 124-6 (124), 85-1 (85), 82-18 (81))

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.