Snooker - UK Championship: obrońca tytułu poległ w pierwszym meczu
- Dodał: Radosław Kępys
- Data publikacji: 12.11.2022, 23:18
Wygrane faworytów – Marka Allena i Kyrena Wilsona, odpadnięcie obrońcy tytułu Zhao Xintonga i zakończenie pięknego snu z kwalifikacji Jimmy’ego White’a. Pierwszy dzień fazy głównej snookerowego UK Championship już za nami.
W ubiegłorocznym UK Championship Zhao Xintong by sięgnąć po triumf musiał pokonać aż siedmiu rywali. Byli to kolejno: Yuan Sijun, Thepchaiya Un-Nooh, John Higgins, Peter Lines, Jack Lisowski, Barry Hawkins i Luca Brecel. Takiego marszu Chińczyk na pewno nie powtórzy w 2022 roku, gdyż odpadł już na pierwszej przeszkodzie – rozstawionym z numerem 47 – Samem Craigiem. Anglik już w pierwszym frejmie zaskoczył faworyta i wbił brejka 83. Później co prawda Chińczyk wygrał dwie partie, ale to było wszystko, na co było go stać w tym spotkaniu. W każdym z kolejnych frejmów Xintong nie zdobył nawet 50 punktów, a rywal popisywał się brejkami 78 i 69 oraz na zakończenie meczu 104 punkty. I tak oto dokonała się pierwsza sensacja turnieju. W kolejnej rundzie Craigie zagra z Ryanem Dayem.
Sam Craigie – Zhao Xintong 6:2 (113(83):7, 23:65, 6:84, 107(78):0, 110(69):35, 67:46, 66:44, 111(104):1)
W drugim popołudniowym meczu popisujący się w tym frejmie świetną formą Mark Allen podejmował Jordana Browna. Irlandczyk z Północy w trwającym sezonie był już w finale British Open oraz wygrywał przed własną publicznością Northern Ireland Open. W sobotę jednak początkowo miał spore kłopoty. Brown zaczął od brejka 84, a po chwili prowadził 2:0, mimo że Allen miał okazję na remis. Przed przerwą jednak faworyt spotkania obudził się i podejściami 68 i 105 doprowadził do remisu. Po przerwie Brown jeszcze na chwilę się zerwał i wyszedł na prowadzenie 3:2, dzięki brejkowi 83. Po chwili Allen wyrównał drugą setką w meczu (113) i na fali wygrał dwie kolejne partie, w których też wbijał brejki 60+. Przy 5:3 Brown wbił 59 punktów w podejściu, ale jego rywal miał idealną okazję na zakończenie meczu. Pomylił się jednak na brązowej do środkowej kieszeni i rywal doszedł na jednego frejma. Tego już się zdobyć jednak nie udało. Allen wygrał ostatniego frejma 77:25 i całe spotkanie 6:4. W drugiej rundzie „The Pistol” zmierzy się z Kyrenem Wilsonem lub Matthew Seltem.
Mark Allen – Jordan Brown 6:4 (1:84(84), 37:60, 76(68):13, 124(105):1, 0:83(83), 119(113):6, 126(63):1, 105(55):1, 30:59 (59), 77:25)
Wieczorem chyba największe emocje kibice snookera przeżywali w związku z powrotem na główną arenę prestiżowego UK Championship 60-letniego Jimmy’ego White’a, który w kwalifikacjach pokonał kolejno Victora Sarkisa i Mitchella Manna po 6:0, Stephena Maguire’a 6:4 i Dominica Dale’a 6:1. Za rywala Anglik miał w sobotę Walijczyka – Ryana Daya i to rywal „The Whirlwinda” był zdecydowanie lepszy. Starszy ze snookerzystów już w pierwszych dwóch frejmach miał szanse na wygraną, ale po zaciętej walce obie partie przegrał. 55 w brejku w trzeciej partii pomogło dojść na 1;2, ale jeszcze przed przerwą Day wbił 127 i z powrotem odskoczył na trzy frejmy. Po przerwie Walijczyk wygrał jeszcze dwa frejmy, w tym tego drugiego brejkiem 105-punktowym. Przy 5:1 Jimmy jeszcze zerwał się, wygrał frejma, ale w ostatniej rozgrywce Day wbił 63 punkty i wygrał cały mecz 6:2. Jego rywalem w kolejnej rundzie będzie Sam Craigie.
Ryan Day – Jimmy White 6:2 (61:57, 64:36, 44:76(55), 127(127):4, 62:24, 105(105):0, 7:94, 77(63):24)
W drugim wieczornym meczu Kyren Wilson mierzył się z Matthew Seltem i był zdecydowanym faworytem spotkania 1. rundy. „The Warrior” w tym sezonie wygrał European Masters, czym pokazał, że jest w stanie rywalizować na dłuższą metę z najlepszymi na świecie i wygrywać turnieje. Początek spotkania ze starszym z Anglików też zwiastował, że będzie to szybkie i bezbolesne spotkanie. Zaczęło się od dwóch setek w wysokości 103 i 101, w kolejnych trzech partiach nie było wysokich brejków, ale każdą z nich wygrywał Wilson i przy 5:0 wydawało się, że jest po meczu. Wtedy zerwał się Selt i wbił trzy wysokie brejki – 65, 71 i 55, czym doprowadził do stanu 3:5 ze swojej perspektywy. W ostatnim frejmie meczu inicjatywę przejął jednak Wilson i brejkiem 74 punkty zwyciężył spotkanie, zapewniając sobie grę w drugiej rundzie z Markiem Allenem. Będzie na co popatrzeć!
Kyren Wilson – Matthew Selt 6:3 (103(103):0, 101(101):8, 66:24, 63:13, 90:0, 15:77(65), 58(58):71(71), 4:69(55), 96(74):1)
Radosław Kępys
Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.