Największa rakieta NASA wyruszyła na Księżyc

Najpotężniejsza rakieta w historii, Space Launch System (SLS), wystartowała dziś (16.11) z ośrodka NASA Kennedy Space Center na Florydzie, tym samym rozpoczynając misję Artemis I, której celem jest ustanowienie stałej obecności ludzi na Księżycu.

Po latach opóźnień, awarii i licznych niepowodzeń, rakieta SLS w środę (16.11) ok. godz. 7:48 opuściła platformę Centrum Lotów Kosmicznych im. Johna F. Kennedy'ego i wyniosła kapsułę Orion z trzema manekinami na pokładzie w podróż dookoła Księżyca.

- To wspaniały dzień - powiedział administrator NASA Bill Nelson.

Pierwsze 5 dni zajmie dotarcie do Księżyca, następnie statek Orion będzie wchodził na docelową orbitę wokółksiężycową, na której znajdzie się ostatecznie 26 listopada. Misja zakończy się 11 grudnia, kiedy to statek ma wodować na Oceanie Spokojnym. Na pokładzie Oriona znajdą się trzy manekiny, astronauci NASA nazywają je księżycowymi, które są wyposażone w czujniki mierzące m.in. wibracje, przyspieszenie i promieniowanie kosmiczne. Ich obecność ma pomóc w ocenie bezpieczeństwa misji dla ludzi.

Jest to dopiero pierwsza z trzech misji Artemis, które planuje NASA. W 2024 r. podobny lot mają odbyć astronauci, zaś w 2025 r. planowane jest ich wylądowanie na Księżycu. Rok później ma dojść do skompletowania stałej, mieszkalnej bazy kosmicznej na orbicie księżycowej.

Źródło: NASA, AP News, PAP