F1: Mattia Binotto opuszcza szeregi Ferrari

We wtorek 29 listopada stajnia z Maranello oficjalnie poinformowała, że z końcem roku 2022 Włoch przestanie pełnić funkcję szefa Scuderii Ferrari.

O odejściu Binotto spekulowało się już od jakiegoś czasu, ale Scuderia oficjalnie dementowała wszystkie rozsiewane plotki. Głośno mówiło się o tym, że na stanowisku szefa zespołu Ferrari Binotto zastąpić ma Fred Vasseur, Andreas Seidl, czy w ostatnim czasie nawet sam Ross Brawn.

Wszystko przez niezadowalające wyniki zespołu, który w ostatnim sezonie pomimo zbudowania dobrej konstrukcji, bardzo mocno kulał na tle awaryjności oraz planowania wyścigowej strategii. Przegrana z ekipą Red Bulla oraz niezdrowa atmosfera wewnątrz włoskiej ekipy działała tylko na niekorzyść Binotto, który w końcu zdecydował się sam złożyć rezygnację ze stanowiska szefa zespołu, która ostatecznie została przyjęta przez zarząd Scuderii.

- Chciałbym podziękować Mattii za jego wspaniały wkład w ciągu 28 lat pracy w Ferrari, a zwłaszcza za doprowadzenie zespołu z powrotem do konkurencyjnej formy w mijającym roku – powiedział Benedetto Vigna, dyrektor generalny Ferrari.

- W rezultacie mamy silną pozycję, aby znów podjąć się wyzwania, przede wszystkim dla naszych niesamowitych fanów na całym świecie, którym jest walka o najważniejsze trofeum w sporcie motorowym. Wszyscy tutaj w Scuderii i w szerszej społeczności Ferrari życzą Mattii wszystkiego dobrego na przyszłość – dodał Włoch.

Mattia Binotto przez prawie 30 lat pracował w ekipie Ferrari, głównie w sekcji technicznej zespołu pełniąc funkcję inżyniera silnika wyścigowego, szefa inżynierów czy dyrektora technicznego włoskiej ekipy. 7 stycznia 2019 roku zastąpił Maurizio Arrivabene na stanowisku szefa Scuderii Ferrari. Kandydatów na miejsce Binotto z pewnością jest wielu, ale tego jednego właściwego, zespół ma przedstawić na początku roku 2023. 

Źródło: pl.motorsport.com