Dart - MŚ: pierwsze rundy bez większych zaskoczeń
- Dodał: Kacper Tyczewski
- Data publikacji: 23.12.2022, 23:58
Przed przerwą świąteczną odbyły się dwie pierwsze rundy mistrzostw świata w darta. W Alexandra Palace obyło się bez większych niespodzianek.
1. runda
Z punktu widzenia polskiego kibica najważniejszym akcentem był debiut na mistrzostwach Sebastiana Białeckiego. Nasz reprezentant zagrał dobre spotkanie, ale było to za mało na pokonanie Jima Williamsa. Więcej o meczu Białeckiego pisaliśmy tutaj. W pierwszej rundzie trudno o jakieś większe niespodzianki, ponieważ występują w nich zawodnicy i zawodniczki, którzy nie są rozstawieni. Jednak da się znaleźć niezłe nazwiska. Na tej fazie swój start zakończyli między innymi Richie Edhouse czy Keegan Brown. Zaskoczeniem mogła być porażka Rowby'ego-Johna Rodrigeuza z Lourencem Ilaganem z Filipin. Z turniejem na pierwszej rundzie pożegnał się także Steve Beaton, dla którego był to już 32. występ na mistrzostwach.
2. runda
Natomiast na tej fazie swój udział w turnieju rozpoczynał Krzysztof Ratajski. Jest oczywiście spowodowane rozstawieniem z numerem osiemnastym naszego reprezentanta. W drugiej rundzie rywalem Ratajskiego był Danny Jansen. "The Polish Eagle" nie zagrał wybitnego spotkania, ale w pełni wystarczyło to do jego wygranej 3:1. Więcej o spotkaniu Ratajskiego pisaliśmy tutaj. Rywalem Polaka w trzeciej rundzie będzie Dimitri Van den Bergh i to spotkanie będzie jednym z hitów tej fazy.
Największym zaskoczeniem drugiej rundy jest porażka, rozstawionego z numerem ósmym, Jamesa Wade. Anglik po wyrównanym spotkaniu musiał uznać wyższość Jima Williamsa. Ponadto spośród zawodników rozstawionych z turniejem pożegnali się Daryl Gurney (24) oraz Callan Rydz (23).
Kacper Tyczewski
Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.