Najważniejsze wydarzenia w polskim sporcie w 2022 roku (1 część)
- Dodał: Kacper Tyczewski
- Data publikacji: 01.01.2023, 16:30
Rok 2023 już się rozpoczął, ale wciąż przeżywamy emocje związane z rywalizacją w 2022. W polskim sporcie w ostatnich 12 miesiącach działo się bardzo dużo. Zapraszamy do przeczytania pierwszej części teksty o najważniejszych wydarzeniach w polskim sporcie w 2022 roku. Druga część pojawi się już jutro!
Dominacja Igi Świątek
To był rok Igi Świątek. Polka szturmem zdobyła rozgrywki WTA, całkowicie deklasując wszelką konkurencję. Dwa wielkoszlemowe tytułu, pozycja liderki światowego rankingu, czy kosmiczna seria 37 meczów bez porażki sprawiły, że nasza tenisistka dołączyła do grona najlepszych sportowców na całym świecie.
Wszystko rozpoczęło się jeszcze pod koniec ubiegłego sezonu, kiedy to Polka zdecydowała się na zmianę w swoim sztabie — miejsce Piotra Sierzputowskiego po 5,5-letniej przygodzie zajął Tomasz Wiktorowski. Ta decyzja pozwoliła Idze wykonać krok naprzód oraz przekonać się do ofensywniej nastawionego stylu gry. Początek roku nie był jeszcze idealny, ponieważ Świątek najpierw odpadła w półfinale turnieju w Adelajdzie, gdzie broniła mistrzowskiego tytułu, a następnie przegrał na tym samym etapie Australian Open z Danielle Collins. Natomiast dwa tygodnie później przyszła porażka już w drugiej rundzie imprezy w Dubaju z Jeleną Ostapenko.
Jak się później okazało, przez następne 141 dni Iga Świątek nie przegrała nawet jednego spotkania, notując kosmiczną serię 37 wygranych meczów z rzędu! W tym czasie Polka wygrała turnieje Doha, Indian Wells, Miami, Stuttgart, Rzym, a także co najważniejsze, Roland Garros. Tym sposobem raszynianka awansowała na pozycję liderki światowego rankingu tenisistek, którą okupuje nieprzerwanie od 39 tygodni. O fenomenalnej grze naszej gwiazdy rozmawialiśmy nawet z legendarnym tenisistą, Bjornem Borgiem, który nie ukrywał zachwytów nad jej umiejętnościami.
W dalszej fazie sezonu naszej tenisistce zdarzyła się lekka zadyszka, przez co pojawiły się porażki w trzeciej rundzie Wimbledonu oraz niespodziewana przegrana na warszawskich kortach z Caroline Garcią. Następnie rozpoczął się okres poprzedzający amerykański US Open, w którym Polka przegrywała w trzecich rundach w Toronto oraz Cincinnati. Forma przyszła jednak w najlepszym momencie, ponieważ na wielkoszlemowej imprezie ponownie oglądaliśmy genialny tenis raszynianki, która w doskonałym stylu zdobyła swój trzeci tytuł tej rangi. Niedługo później Iga zwyciężyła również turniej w San Diego, zgarniając tym sposobem ósme mistrzostwo w 2022 roku do kolekcji.
Dawid Kubacki brązowym medalistą igrzysk olimpijskich
Poprzedni sezon Pucharu Świata w wykonaniu naszych skoczków narciarskich był najgorszym od kilku lat. Żadnemu z podopiecznych ówczesnego trenera - Michala Doleżala - nie udało się w nim wygrać choćby jednego konkursu, a miejsc na podium zdobyli łącznie trzy (2 - Piotr Żyła, 1 - Kamil Stoch). Łyżką miodu w beczce dziegciu okazał się konkurs na normalnej skoczni na XXIV Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Pekin 2022. W nim to niespodziankę sprawił Dawid Kubacki, który na przekór wszelkim przewidywaniom i prognozom zaprezentował się najlepiej ze wszystkich Polaków, zdobywając brązowy medal.
Jak się po zakończeniu olimpiady okazało, brąz Kubackiego był jedynym krążkiem, który przyleciał do Polski z Pekinu. Sztuka ta nie udała się nawet postrzeganej w roli faworytki do złota w short tracku Natalii Maliszewskiej. Polska łyżwiarka szybka miała podczas tej imprezy ogromnego pecha.
Dla Dawida medal ten z pewnością musiał smakować niezwykle dobrze, gdyż był to jego pierwszy krążek zdobyty na igrzyskach olimpijskich w konkurencji indywidualnej. W swoim dorobku miał on bowiem już jeden brąz olimpiady - zdobyty w drużynie cztery lata wcześniej w Pjongczangu.
Polscy siatkarze wicemistrzami świata
W 2022 roku polscy siatkarze po raz kolejny udowodnili, że należą do światowej czołówki. Nowy trener, odmieniona drużyna i kolejna piękna zwieńczona srebrnym medalem historia utworzona podczas rozgrywanych w Polsce i Słowenii mistrzostw świata.
Biało-Czerwoni prowadzeni przez Nikolę Grbicia do światowego czempionatu przystępowali jako obrońcy tytułu i od początku turnieju prezentowali się bardzo dobrze, wygrywając kolejne spotkania. Najwięcej emocji przyniosły mecze 1/4 i 1/2 finału, gdzie polscy siatkarze po pełnych zwrotów akcji pięciosetowych pojedynkach pokonali kolejno reprezentacje Stanów Zjednoczonych i Brazylii. W wielkim finale rozgrywanym w katowickim Spodku Polacy mierzyli się z Włochami. W decydującym starciu lepsi okazali się siatkarze z Italii, wygrywając mecz 3:1. Tytułu obronić się nie udało, ale dla polskiej drużyny były to trzecie z rzędu mistrzostwa zakończone medalem, który tym razem miał odcień srebra.
Krążek zdobyty na mistrzostwach świata nie był jedynym trofeum siatkarzy w minionym roku. Biało-Czerwoni wcześniej wywalczyli brąz Ligi Narodów. Dodatkowo w czerwcu polska reprezentacja po raz pierwszy w historii została liderem światowego rankingu FIVB i cały czas utrzymuje pierwszą pozycję.
Transfer Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelony
Jak co roku, tak i po sezonie 2021/2022 nie brakowało ciekawych ruchów transferowych. Barwy klubowe zmieniali m. in. Casemiro, Aurelien Tchouameni czy Erling Haaland. Wśród najważniejszych transferów nie można nie wspomnieć także o Robercie Lewandowskim.
Po ponad 10 latach w Bundeslidze kapitan reprezentacji chciał spróbować swoich sił w innej lidze. Jak co roku sporo mówiło się o zainteresowaniu naszym zawodnikiem przez Paris Saint Germain, Manchester United, co niektórzy wspominali także o Realu Madryt. Ostatecznie "Lewy" trafił do Hiszpanii, jednak nie do "Królewskich", lecz FC Barcelony.
Co prawda Bayern Monachium początkowo nie chciał wypuścić Polaka, przez co cała saga transferowa trwała dość długo, jednak ostatecznie obie strony znalazły porozumienie. 18 lipca Lewandowski oficjalnie został piłkarzem "Blaugrany", która za swojego nowego napastnika musiała wydać 50 mln euro (45 mln + 5 mln w bonusach). "Lewy" podpisał kontrakt na 3 lata, od razu zostając strategicznym elementem układanki Xaviego. Ubiegły rok kapitan reprezentacji Polski zakończył mając na koncie 13 bramek w La Lidze, będąc zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców.
Piąty złoty medal mistrzostw świata Pawła Fajdka
Na przesunięte o rok mistrzostwa świata w lekkoatletyce w Eugene Paweł Fajdek jechał po swój piąty złoty medal. Nasz reprezentant już dobrze spisał się w kwalifikacjach, które szybko przeszedł, awansując w drugiej kolejce do finału. Ten Fajdek zaczął niemrawo, ponieważ na początku nie uzyskał nawet 75 metrów. Jednak później brązowy medalista igrzysk w Tokio zaczął się rozkręcać. W drugiej kolejce Paweł Fajdek przekroczył już 80 metrów, a trzeciej serii rzutów osiągnął znakomity rezultat 81,98 metra, co było w tamtym momencie najlepszym wynikiem w 2022 roku na świecie. Następnie Fajdek już się nie poprawił, ale i tak został piąty raz z rzędu mistrzem świata w rzucie młotem.
Warto odnotować także występ Wojciecha Nowickiego, który próbował pokonać Fajdka, ale ostatecznie rezultat 81,03 dał mu srebrny medal. Nowicki porażkę z Fajdkiem w Eugene odbił sobie podczas europejskiego czempionatu w Monachium, kiedy zdobył złoty medal.
Polacy sprawcami niespodzianki na Eurobaskecie
Najważniejszym wydarzeniem w koszykówce reprezentacyjnej był rozgrywany we wrześniu turniej o mistrzostwo Europy. Głównym celem reprezentacji Polski było wyjście z grupy. Nasz zespół rozpoczął Eurobasket od fantastycznej gry i zwycięstwa 99:84 w Pradze z Czechami. Wysokie porażki z Finlandią i Serbią oraz wygrane z Holandią i Izraelem sprawiły, że Polacy wyszli z grupy z trzeciej pozycji.
W 1/8 finału podopieczni Igora Milicicia zmierzyli się z Ukrainą i był to rywal w zasięgu naszej drużyny. Po wyrównanym meczu reprezentacja Polski wygrała 94:86. Potem wydawało się, że ćwierćfinał ze Słowenią będzie zakończeniem tej przygody. Polacy zagrali po raz kolejny znakomicie i zaskoczyli obrońców tytułu. W drugiej połowie Słoweńcy na czele z Luką Donciciem odrobili straty, ale końcówka tego dramatycznego meczu należała do polskich koszykarzy. Po wygranej 90:87 Polska sensacyjnie awansowała do najlepszej czwórki, a triple-double zanotował Mateusz Ponitka. Polacy zakończyli turniej bez medalu. Najpierw wyraźnie przegrali 54:96 w półfinale z Francją, a w meczu o trzecie miejsce ulegli 69:82, mając fragmentami szansę na korzystny wynik. Czwarte miejsce to był i tak wynik, który przed Eurobasketem wzięlibyśmy w ciemno.
Opracowali: Kinga Filipek, Kacper Tyczewski, Kamil Karczmarek, Paweł Klecha, Marcin Weiss, Rafał Kozieł
Kacper Tyczewski
Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.