„Harry Potter” doczeka się rebootu?

Nie ustają dyskusje dotyczące najbliższej przyszłości kinowej franczyzy Harry'ego Pottera. W sieci pojawiły się nowe doniesienia i plotki, które tym razem niekoniecznie mogą zachwycić środowisko miłośników serii.

W ciągu ostatnich miesięcy szefowie wytwórni Warner Bros. wspominali o planach m.in. stworzenia serialowej kontynuacji wieloletniego cyklu czy wydaniu bliżej nieokreślonych spin-offów głównej historii. Niedługo po premierze Sekretów Dumbledore'a WB anulowało również dwie ostatnie odsłony Fantastycznych zwierząt. Teraz amerykański gigant zastanawia się nad znacznie poważniejszym krokiem. Jak bowiem podają zagraniczne media, władze studia rozważają stworzenie rebootu serii, a więc ponownego stworzenia opowieści o młodym czarodzieju, rzecz jasna w nowej formie i ze świeżą obsadą.

Co więcej, branżowe źródła wskazują, że potencjalny restart czarodziejskiej sagi może ujrzeć światło dzienne nawet w ciągu najbliższych trzech lat. W tym miejscu warto jednak dodać, że informacja wciąż nie doczekała się oficjalnego potwierdzenia ze strony wytwórni. Pamiętajmy również, że powstanie filmów opartych na serii bestsellerowych powieści zależy w znacznej mierze od samej J.K. Rowling, która ostatnimi czasy nie mogła pochwalić się pozytywnymi stosunkami z wytwórnią.

Wcześniej o przyszłości marki wypowiadał się David Zaslav, dyrektor generalny i prezes Warner Bros. Discovery. Biznesmen stwierdził, że Harry Potter jest jedną z ikon, które warto przywrócić na ekrany kin. Niedawno dowiedzieliśmy się, że pierwszym krokiem w stronę powrotu do świata magii będzie najprawdopodobniej ekranizacja Przeklętego dziecka, a więc kontynuacji głównego cyklu, który przedstawia losy dzieci Harry'ego i Ginny. Całość miałaby powstać w formie dwóch pełnometrażowych produkcji, a chęć zajęcia stanowiska reżysera wyraził już Chris Columbus (Harry Potter i Kamień Filozoficzny, Kevin sam w domu).

Źródło: MovieWeb.com