EBL: Czarni pokonali Trefl

W pierwszym z piątkowych spotkań Energa Basket Ligi Czarni Słupsk pokonali Trefl Sopot 77:71. Dzięki wygranej zawodnicy ze Słupska awansowali z 11. na 6. miejsce w tabeli.

Faworytami starcia rozgrywanego w Sopocie byli gospodarze. Drużyna Trefla w ubiegłych rozgrywkach nie załapała się na grę w fazie play-off, ale w obecnym sezonie wygląda naprawdę dobrze. Gracze z Trójmiasta przed startem spotkania zajmowali w tabeli 3. miejsce i stali przed szansą, aby wskoczyć na 2. lokatę. Odmienne nastroje panowały w zespole ze Słupska. Czarni rok temu zakończyli sezon zasadniczy na 1. miejscu, a w aktualnych rozgrywkach zajmowali dopiero 11. pozycję. W przypadku zwycięstwa mogli jednak liczyć nawet na awans na 5. miejsce.

Mecz lepiej rozpoczęli przyjezdni. Po pierwszych kilku minutach, w których obie ekipy były blisko siebie Czarni zaczęli nieco uciekać. Przed ostatnimi chwilami pierwszej części gry prowadzili oni różnicą 6 punktów. Końcówka była jednak bardzo dobra w wykonaniu gospodarzy. Za sprawą dobrej gry w ostatnich akcjach ich strata zmalała do zaledwie jednego punktu. Po pierwszej kwarcie mieliśmy 21:20 dla gości. Po krótkiej przerwie gospodarze starali się pójść za ciosem i po mocnej końcówce pierwszej partii kontynuowali dobrą grę i objęli prowadzenie. Przyjezdni doszli do głosu dopiero w połowie kwarty i prowadzili wówczas skromną różnicą punktową. Taki stan rzeczy nie utrzymywał się jednak długo, bowiem gospodarze znów wyglądali świetnie w ostatnich akcjach pierwszej połowy. W efekcie przed zmianą stron wynik wynosił 43:40 dla Trefla.

Drugą połowę znakomicie rozpoczęli gospodarze. Sopocianie szybko odskoczyli na dystans 8 punktów, ale wówczas gra zupełnie przestała im się układać. Przyjezdni zanotowali wtedy fantastyczną serię 10:0 i ponownie objęli prowadzenie w spotkaniu. Nie było to jednak ich ostatnie słowo. Czarni grali jak z nut i przed startem ostatniej części gry wypracowali sobie 9 punktów przewagi. W ostatniej kwarcie drużyna ze Słupska była w stanie kontrolować spotkanie i zarządzała przewagą na tyle mądrze, że nie dopuściła do siebie rywali na dystans mniejszy niż 5 punktów.

Czarni Słupsk pokonali Trefl Sopot 77:71 i zanotowali olbrzymi awans w tabeli z 11. na 6. miejsce. Należy jednak zaznaczyć, że znajdujące się za nimi ekipy mają do rozegrania jedno spotkanie więcej. Trefl natomiast pomimo porażki zrównał się punktami w tabeli ze Stalą Ostrów Wielkopolski. 

Trefl Sopot - Czarni Słupsk 71:77 (20:21, 23:19, 13:25, 25:12)

Trefl: Wells 22, Nevels 13, Radic 12, Salumu 10, Kolenda 6, Freimanis 3, Kulikowski 3, Pluta 2

Czarni: Ivey 21, Schenk 12, Witliński 10, DiLeo 9, Musiał 9, Chyliński 6, Coleman 6, Lake 3, Leończyk 1