Biathlon - PŚ: kolejne zwycięstwo Johannesa Boe

Dziś, we włoskiej Anterselvie rywalizowali panowie w biegu sprinterskim. Niespodzianki nie było. Kolejny rewelacyjny występ zanotował Johannes Thingnes Boe, który wyprzedził Szweda Martina Ponsiluomę i swojego rodaka, Sturlę Holma Laegreida. Jeden punkt Pucharu Świata zdobył Grzegorz Guzik.

Młodszy z braci Boe jest nie do zdarcia w tym sezonie. Johannes wygrał zawody mimo jednego pudła dokładając rywalom ponad pół minuty. Jest to naprawdę niesamowity wyczyn, zresztą nie pierwszy w jego wykonaniu w tym sezonie. Dla Norwega jest to 14 podium w tym sezonie.

Drugie miejsce zajął Szwed Ponsiluoma. On również popełnił jeden błąd na pierwszym strzelaniu, co być może kosztowało go zwycięstwo w tym biegu. Dla Szweda to czwarte podium w tym sezonie. Na trzecim miejscu na metę przybiegł Laegreid. On nie popełnił żadnego błędu na strzelnicy, ale biegł wolniej i musiał się zadowolić tym miejscem, które zajął.

Jeśli chodzi o polskich biathlonistów to niestety przełomu nie ma. Jedynie promykiem nadziei był występ Grzegorza Guzika. Polak popełnił zaledwie jeden błąd na strzelnicy i zajął 40.miejsce. Gdyby nie to pudło Polak mógłby być odrobinę wyżej. Marcin Zawół i Jan Guńka mylili się na potęgę i nie mieli szans na dobre miejsca.

Wynik biegu sprinterskiego mężczyzn

Pełne wyniki biegu tutaj.