Australian Open: Novak Djoković miażdży w drodze po tytuł

Dziś wyłoniono ostatnich ćwierćfinalistów w turnieju mężczyzn. Do najlepszej ósemki awansowali min. debiutant Ben Shelton oraz wielokrotny zwycięzca tego turnieju Novak Djoković. Bardzo ciężki bój o ćwierćfinał stoczył Andriej Rublow.

Andriej Rublow(6.ATP) musiał przez pięć setów toczyć bój z Duńczykiem Holgerem Rune(10.ATP). Rosjanin zrewanżował się rywalowi za porażkę z ubiegłego roku z paryskiej hali Bercy. Pierwszy set był wyrównany do piątego gema. Wtedy obaj panowie zafundowali nam serię przełamań. O jedno więcej lepszy był Rublow i to on wygrał premierową partię. W drugiej partii minimalnie lepszy był Duńczyk, który wykorzystał jedno przełamanie. Rosjanin miał szanse na odrobienie strat, ale ich nie wykorzystał. Kolejne dwie partie miały podobny przebieg i o wygranej w nich decydowało jedno przełamanie. W piątym secie byliśmy świadkami dwóch przełamań, po jednym dla każdego z tenisistów. Rune mógł zakończyć spotkanie, ponieważ miał dwie piłki meczowe przy serwisie przeciwnika, ale ich nie wykorzystał. W tie-breaku Duńczyk prowadził już 5-0, ale nie potrafił utrzymać przewagi. Faworyt odrobił straty i wyszedł na prowadzenie. Końcówka dodatkowej rozgrywki była bardzo zacięta. Rublow miał dwie piłki meczowe, ale ich nie wykorzystał. W końcu, po ponad trzech i pół godzinie gry Rosjanin wykorzystał trzecią piłkę meczową i awansował do siódmego ćwierćfinału wielkoszlemowego w karierze.

Bardzo ciekawy i pasjonujący przebieg miało starcie dwóch młodych gniewnych ze Stanów Zjednoczonych. Ben Shelton(89.ATP) pokonał w pięciu setach J.J. Wolfa(67.ATP) Dla obu Amerykanów była to pierwsza taka okazja na tak dobry wynik w wielkim szlemie. W meczu rozegrano trzy tie-breaki. Dwa z nich wygrał Wolf, ale był słabszy w dwóch setach, w których całkowicie dominował jego młodszy rodak. Mecz mimo całej swojej nieprzewidywalności był momentami słabym widowiskiem, ale można to złożyć na karb pierwszej takiej sytuacji w karierze obu zawodników.

Debiut w wielkoszlemowym ćwierćfinale zaliczy również 25-letni, Tommy Paul(35.ATP). Amerykanin, którego najlepszym osiągnięciem jest dotychczas czwarta runda ubiegłorocznego Wimbledonu zaprezentował kawał dobrego, ale momentami bardzo nierównego tenisa. W pierwszej partii Paul zdominował Hiszpana Roberto Bautistę Aguta(25.ATP). Hiszpan został przełamany już w pierwszym gemie, który był bardzo zacięty i nerwowy. Bautista Agut stracił podanie również w piątym gemie. Amerykanin nie wypuścił szansy z rąk i wygrał seta. W kolejnym secie o wyniku zadecydowało jedno przełamanie. Trzecia partia to znów dominacja Amerykania. Najbardziej zacięta była czwarta partia. Obaj zawodnicy świetnie serwowali i wydawało się, że o losach tego seta zadecyduje tie-break. Nieoczekiwanie w 11 gemie Bautista Agut stracił swoje podanie co skutkowało przewagą dla Paula. Amerykanin nie zmarnował takiej okazji. W kolejnym gemie, przy swoim serwisie zawodnik zza Oceanu miał piłkę meczową. Hiszpan pierwszą obronił, ale drugiej już nie i to Tommy Paul osiągnął największy sukces w swojej karierze.

Ostatnim meczem dnia był mecz dziewięciokrotnego triumfatora tego turnieju, Serba Novaka Djokovicia. O tym meczu można powiedzieć tylko tyle, że się odbył Serb oddał zaledwie pięć gemów zawodnikowi gospodarzy. Alex de Minaur, mimo, że jest solidnym tenisistą nie był absolutnie w stanie nawiązać walki z serbskim dominatorem. Znamienne jest to, że Australijczyk nie miał ani jednej szansy na przełamanie zawodnika z Bałkanów.

Wyniki czwartej rundy Australian Open

Andriej Rublow [5]– Holger Rune(DEN)[9] 6:3 3:6 6:3 4:6 7:6(9)

Ben Shelton(USA) – J.J.Wolf(USA) 6:7(5) 6:2 6:7(4) 7:6(4) 6:2

Tommy Paul(USA) – Roberto Bautista Agut(ESP)[24] 6:2 4:6 6:2 7:5

Novak Djoković(SRB)[4] – Alex de Minaur(AUS)[22] 6:2 6:1 6:2