NHL: Devils dogonili Golden Knights

Średnio ostatnio w lidze radzi sobie ekipa z Las Vegas, która tym razem przegrała z New Jersey Devils. 

 

W przypadku Diabłów i Złotych Rycerzy mówimy o czołówce ligi, lepiej ostatnio radzą sobie hokeiści z New Jersey, Las Vegas przegrywa za to sporo spotkań. Hokeiści ze Stolicy Hazardu mieli wczoraj odrobinę pecha, bo długo prowadzili w meczu. Wprawdzie od prowadzenia rozpoczęli gospodarze, dla których już w 4. minucie gola zdobył Ondrej Palat, druga tercja należała już do gości, bo Vanecka do kapitulacji zmusili Hutton i Karlsson. Niewiele brakowało Las Vegas do zwycięstwa, ale nastroje kibicom zgromadzonym w Prudential Center poprawił Dougie Hamilton, który na 70 sekund przed końcem trzeciej tercji wyrównał uderzeniem zza bulika, krążek w swojej drodze za linię bramkową odbił się jeszcze od gracza drużyny przejezdnej. W dogrywce ponownie zabłysnął Hamilton, który uderzy z przestrzeni międzybulikowej nie pozostawiając Thompsonowi pola do popisu, Diabły wykorzystały wtedy okres gry w przewadze.

 

New Jersey Devils - Las Vegas Golden Knights 3:2d. (1:0, 0:2, 1:0, 1:0d.).

 

Do próby sił doszło w Pittsburgu, gdzie padło aż 13 bramek, a po dogrywce minimalnie z Panterami wygrały Pingwiny.

 

Pittsburgh Penguins - Florida Panthers 7:6d. (3:3, 1:1, 2:2, 1:0d.).

 

Z nowym trenerem w składzie zwycięstwo odniosło Vancouver Canucks, które swoim stylem rozniosło rywali i wygrało pewnie 5:2.

 

Vancouver Canucks - Chicago Blackhawks 5:2 (0:1, 2:1, 3:0).

 

Wyniki spotkań z poniedziałku:

 

New York Rangers - Florida Panthers 6:2, 

Toronto Maple Leafs - New York Islanders 5:2, 

Dallas Stars - Buffalo Sabres 2:3d.,

Calgary Flames - Columbus Blue Jackets 4:3d.

 

Wyniki z wtorku:

 

Montreal Canadiens - Boston Bruins 2:4,

Philadelphia Flyers - Los Angeles Kings 3:4d.,

Tampa Bay Lightning - Minnesota Wild 4:2,

Detroit Red Wings - San Jose Sharks 3:2d.,

Saint Louis Blues - Buffalo Sabres 3:5,

Nashville Predators - Winnipeg Jets 2:1,

Arizona Coyotes - Anaheim Ducks 2:5,

Colorado Avalanche Washington Capitals 3:2.