Skeleton - MŚ: dominacja Westona na półmetku rywalizacji

W malowniczym Sankt Moritz rozpoczęły się mistrzostwa świata w skeletonie. Na półmetku rywalizacji mężczyzn najbliżej złotego medalu jest Matt Weston.

Na starcie światowego czempionatu stanęło 36 zawodników z 21 państw. Niestety nie oglądaliśmy żadnego reprezentanta Polski. Podczas mistrzostw świata w przeciwieństwie do zawodów pucharowych do łącznego wyniku liczą się czasy z czterech przejazdów. W pierwszym ślizgu znakomicie pojechał Matt Weston, który uzyskał czas 1:07,08. Sensacyjnie drugie miejsce zajmował Amedeo Bagnis, tracący do Westona niespełna pół sekundy. Podium zamykał Marcus Wyatt, ale ten już tracił do swojego rodaka 0,69 sekundy. Słabo zaprezentowali się Niemcy. Najlepszy z nich, Christopher Grotheer był dopiero ósmy, a Axel Jungk już w pierwszym ślizgu wykluczył się z walki o medale, ponieważ do samego lidera tracił ponad dwie sekundy.

W drugim ślizgu Matt Weston potwierdził swoją fantastyczną formę i jeszcze bardziej dołożył rywalom. Znów dobrze pojechał Bagnis, któremu udało utrzymać się drugie miejsce, ale ma już ponad sekundę straty do Westona, a jego przewaga nad trzecim Marcusem Wyattem wynosi 0,17 sekundy. Należy także pamiętać, że blisko podium są jeszcze Seunggi Jung i Craig Thomson, których strata do trzeciego Wyatta wynosi odpowiednio 0,01 i 0,08 sekundy. Drugi ślizg znów nie był najlepszy dla Christophera Grotheera, który po pierwszym dniu rywalizacji jest dopiero na dziewiątym miejscu.

Szczegółowe wyniki po dwóch ślizgach