Skoki narciarskie - PŚ: Granerud się nie zatrzymuje, Polacy słabo!

Halvor Egner Granerud triumfatorem również drugiego konkursu w Willingen. W "30" mieliśmy trzech "Biało-Czerwonych".

W rywalizacji mogliśmy oglądać pięciu reprezentantów Polski, a w kwalifikacjach niestety odpadł szósty z naszych - Kamil Stoch. Wystartowali kolejno: Jakub Wolny (nr 15), Aleksander Zniszczoł (nr 33), Paweł Wąsek (nr 38),  Piotr Żyła (nr 60), Dawid Kubacki (nr 63),. 

Po pierwszej serii liderem był będący aktualnie w niesamowitym gazie autor zdecydowanie najdłuższego skoku Halvor Egner Granerud (147,5 m). O ponad dziesięć punktów wyprzedzał on swojego rodaka Daniela Andre Tande (141,5 m) oraz Austriaka Manuela Fettnera (141,0 m). Do drugiej serii awansowało trzech Polaków. Na ósmej lokacie plasował się Piotr Żyła (135,5 m), trzecią dziesiątkę otwierał Dawid Kubacki (127,0 m), a 28. lokatę zajął Aleksander Zniszczoł (119,0 m). Na pierwszej rundzie zmagania zakończył 39. Paweł Wąsek (106,0 m) oraz 48. Jakub Wolny (98,5 m). 

Po drugim skoku Granerud (142,0 m) bardzo pewnie i w wybitnie imponującym stylu po raz kolejny zwyciężył w zawodach. Norweg z ponad 20-punktową przewagą wyprzedził drugiego Ryoyu Kobayashiego, który przesunął się na podium z siódmego miejsca po świetnym skoku na 145,5 metr. Podium uzupełnił Tande (137,0 m), dla którego było to pierwsze "pudło" w obecnej kampanii Pucharu Świata. Cała trójka Polaków minimalnie poprawiła się w drugiej serii. Żyła (140,0 m) podskoczył o jedną pozycję, Kubacki (128,0 m) o cztery, zaś Zniszczoł (126,0 m) o trzy.