NHL: San Jose postawiło się Tampie

Tampa Bay Lightning zjechała pokonana z własnej tafli prze niżej notowaną ekipę z San Jose. Rekiny przez całe spotkanie konsekwentnie odrabiały straty z pierwszej tercji.

Tampa wciąż nie może być pewna udziału w fazie play-off, tym razem straciła punkty z San Jose, które jest sklasyfikowane w tabeli dosyć nisko, ale tym razem stawiło opór faworytom. Pierwsza tercja szła po myśli gospodarzy, którzy mieli zdecydowaną przewagę, a trzy bramki mogły dawać ich kibicom poczucie bezpieczeństwa odnośnie zwycięstwa. Dwa razy w pierwszej osłonie gola zdobywał Brayden Point, kolejnego dołożył Ross Colton, Rekiny odpowiedziały trafieniem Erika Karlssona. Druga tercja była najbardziej wyrównaną częścią gry, w 37. minucie na listę strzelców po stronie San Jose wpisał się Timo Meier. W ostatnich 20 minutach wydawać się mogło, że to Błyskawice wzięły sprawy w swoje ręce, bo znów przygwoździli rywali atakami, ale innego zdania był Kaapo Kahkonen, który nie dał sobie wbić krążka, skapitulował za to po strzale Gadjovicha Elliot. Na dogrywkę złożyło się zaledwie jedno celne uderzenie, którego autorem był ponownie Timo Meier, który dał zwycięstwo Rekinom.

Tampa Bay Lightning - San Jose Sharks 4:3 d. (3:1, 0:1, 0:1, 0:1d.).

Problemy ze skutecznością z starciu z Islanders miało Seattle Kraken, aktywnie przeszkadzał im w zdobywaniu goli Ilia Sorokin, który zaliczył czyste konto. Pierwszą bramkę po przeprowadzce z Vancouver strzelił Bo Horvat, który w 26. minucie ustalił wynik meczu na 4:0.

New York Islander - Seattle Kraken 4:0 (2:0, 2:0, 0:0).

Na dnie Konferencji Zachodniej zmierzyły się Anaheim Ducks i Chicago Blackhawks, panowie strzelili sobie po dwa gole w drugiej części gry, potem sobie odpuścili i poczekali na dogrywkę, tutaj Frank Vatrano dał zwycięstwo Kaczorom, które "umocniły się" na przedostatniej pozycji z tabeli.

Chicago Blackhawks - Anaheim Ducks 2:3d. (0:0, 2:2, 0:0, 0:1d.).

Pozostałe wyniki:

Pittsburgh Penguins - Colorado Avalanche 2:1d.,

Detroit Red Wings - Edmonton Oilers 2:5,

Nashville Predators - Las Vegas Golden Knights 1:5.