Biathlon - MŚ: biegi pościgowe kobiet i mężczyzn [ZAPIS LIVE]

Dziękujemy na dzisiejszą relację. Zapraszamy na kolejne emocje z mistrzostwami świata.

Czekaliśmy jeszcze na Jana Guńkę. Polak kończy dzisiejszą rywalizację na 48. miejscu.

Johannes Thingnes Boe triumfalnie wjeżdża na metę biegu pościgowego. Jest złoty medal. Na drugim miejscu kończy Sturla Holm Laegreid, który stracił aż 1:11,2. Na trzeciej lokacie po sprinterskim finiszu Sebastian Samuelsson, który wygrał sprint z Tarjei Boe.

Dwie karne rundy na ostatnim strzelaniu Jana Guńki. Nie będzie dobrego wyniku.

Ogromna walka o brąz. Samuelsson, Boe i Christiansen po dwie karne rundy. Tak samo Johannes Dale i Johannes Kuehn. Nikt tu nie chce brązowego medalu, więc... wszystko rozstrzygnie się na trasie.

Sturla Holm Laegreid też 5/5, a więc drugi z Norwegów zostanie srebrnym medalistą.

Johannes Thingnes Boe mistrzem świata w biegu pościgowym. 20/20 w dzisiejszym wyścigu! Nie dał nawet najmniejszych złudzeń rywalom, że mogą tu coś wywalczyć. Przed nim już tylko droga do mety.

Tym razem musimy pochwalić Jana Guńkę! Obejdzie się bez karnych rund po bezbłędnym trzecim strzelaniu. Jest awans na 46. lokatę.

Szczególnie, że bardzo słaba postawa Tarjei na trzecim strzelaniu. Dwa pudła pozwoliły przegonić rodaka Sturli Holmowi Laegreidowi. Na trzecie miejsce wychodzi... inny Norweg - Vetle Sjastad Christiansen, który biegnie wspólnie ze Szwedem Sebastianem Samuelssonem.

Ależ tempo Johannesa Boe! TO JEST MASZYNA! Szybkie i bezbłędne strzały. Przewaga nad Tarjei Boe będzie ogromna. Starszy z braci raczej nie będzie miał dziś szans.

Lepiej na strzelnicy podczas drugiej wizyty Jan Guńka, choć i tak przydarzyło się jedno pudło. Polak wybiega ze strzelnicy na dalekim 53. miejscu ze stratą 4:11,8.

Na trzecim miejscu też bez zmian - Sturla Holm Laegreid nadal bezbłędny. Trochę kotłuje się poza podium, bo tam na czwarte miejsce wyszedł Dmitro Pidruczny. Za nim jak cień idą Sebastian Samuelsson i Johannes Kuehn.

Rewelacyjny jest Johannes Thingnes Boe. Świetnie biegnie, bezbłędnie strzela i zyskuje nad swoim bratem, który też był bezbłędny, ale traci i tak 31 sekund.

Jan Guńka z dwoma pudłami. Wyraźny spadek Polaka się szykuje. Nasz reprezentant wybiega na 53. miejscu.

Laegreid i Dale również nie pudłowali, a to oznacza, że czołówka pozostaje właściwie bez zmian.

Johannes Thingnes Boe wbiegł na pierwsze strzelanie, wystrzelał komplet trafień i będzie pewnie prowadził. Jego brat Tarjei również bezbłędny. Znakomita postawa rodzeństwa.

Panowie ruszyli na trasę. Trzymamy kciuki za Jana Guńkę, obserwujemy z niecierpliwością, co będzie się działo w czołówce.

Już za chwilę początek rywalizacji męskiej w biegu pościgowym. Wczorajszy sprint był - tradycyjnym w tym sezonie - popisem Norwegów. Mistrzem świata został Johannes Boe przed swoim bratem Tarjei (15 sekund) oraz Sturlą Holmem Laegreidem (40 sekund) i Johannesem Dale (44 sekundy). W takiej kolejności panowie ruszą też do dzisiejszego pościgu. Z numerem 39 zobaczymy naszego jedynaka w stawce - Jana Guńkę (+2:33).

Miejsca Polek: 50. Joanna Jakieła (awans o 1), 52. Kamila Żuk (awans o 4), 55. Anna Mąka (spadek o 1). . Wracamy do rywalizacji o 15:30 na bieg panów.

Tymczasem wszystko jasne na finiszu. Złoto dla fenomenalnej Julii Simon, która awansowała z 10. miejsca i zdobywa złoto. Do złota w sprincie srebro w pościgu dokłada Denise Hermann-Wick. Z brązowym medalem kończy Marte Olsbu Roeiseland.

Dwa pudła Joanny Jakieły na ostatnim strzelaniu. Z dobrego miejsca nici. Polka wybiega ze strzelnicy na 49. miejscu. Niby jest awans względem sprintu, ale nie tego oczekiwaliśmy. Na ostatnim strzelaniu 3 pudła zaliczyła Anna Mąka, jedno pudło Kamili Żuk.

Marte Olsbu Roeiseland bezbłędna, o osiem sekund za Denise Hermann-Wick. To jeszcze da się odrobić, choć wiadomo, że kapitalną biegaczką jest Niemka.

Julia Simon chyba zostanie mistrzynią świata! Zanotowała jedno pudło, ale strzelająca w tym samym czasie Hermann-Wick nie trafiła do celu dwa razy. Co za historia!

Kamila Żuk też minimalnie awansuje - jest 51, a do strzelania numer 4 zbliża się już czołówka wyścigu.

Anna Mąka ponownie z jednym pudłem. To już trzeci raz w dzisiejszym biegu, gdy Polka nie zamyka jednego celu.

Znowu świetne strzelanie Joanny Jakieły! Jest wyraźny awans, bo zajmuje ona po swojej próbie 36. miejsce!

Jako trzecia wybiega Ingrid Landmark Tandrevold ze stratą 34,2 sekundy.

Jedno pudło Denise Hermann-Wick na trzecim strzelaniu. Była to szansa dla Julii Simon na zmniejszenie przewagi i Francuzka to wykorzystała. Simon obejmuje prowadzenie, ale różnica to tylko... 1,5 sekundy. Będzie niesamowita walka. Kolejne zawodniczki tracą bardzo wiele.

Jesteśmy w połowie wyścigu. Denise Hermann przed Julią Simon i Juni Arnekleiv, które tracą około pół minuty. Czas na strzelanie.

Joanna Jakieła na czysto, Anna Mąka z jednym błędem, ale niestety fatalne strzelanie Kamili Żuk - trzy pudła. Miejsca Polek po drugim strzelaniu: Joanna Jakieła (44), Anna Mąka (52), Kamila Żuk (53).

Na trzecim miejscu z drugiego strzelania wybiegła Juni Arnekleiv. Znakomity występ Norweżki, która zalicza awans z 12. miejsca.

Zmieni się układ czołówki! Znaczna będzie przewaga Hermann-Wick, bo Hanna Oeberg spudłowała aż dwa razy. Julia Simon wybiega na drugim miejscu z czystym kontem, ale strata to aż 23,4 sekundy.

Denise Hermann-Wick wbiega przed Hanną Oeberg na drugie strzelanie. Niedaleko jest Linn Persson. Grupa pościgowa ma już większą stratę.

Po pierwszym strzelaniu Kamila Żuk 42. (+2:30,4), Anna Mąka 50. (+2:55,1), a Joanna Jakieła 53. (+2:59,3).

Kamila Żuk 5/5 i to jest bardzo dobry wynik. Anna Mąka 4/5, a Joanna Jakieła, czyli najwyżej plasowana z Polek po sprincie 3/5, co oznacza, że będzie spadek.

Po jednej karnej rundzie zanotowały Denise Hermann-Wick i Hanna Oeberg. Wykorzystuje to Linn Persson, która wybiega tuż za czołową dwójką. Różnica między pierwszymi trzema zawodniczkami to 8,7 sekundy.

Zawodniczki zbliżają się do pierwszego strzelania.

Na trasie warunki dziś nie są łatwe. Mgła utrudnia widoczność, co może mieć znaczenie przede wszystkim na strzelnicy.

Denise Hermann-Wick, czyli złota medalistka ze sprintu przystąpi do startu jako pierwsza. O dwie sekundy za nią Hanna Oeberg. 26 sekund straty ma druga ze Szwedek - Linn Persson. Polki z numerami 51 (Jakieła), 54 (Mąka) i 56 (Żuk).

Relację LIVE rozpoczniemy o 13:25, gdy na trasę wyruszą biathlonistki. Start panów zaplanowano 125 minut później.