Skoki narciarskie - PŚ: Granerud wrócił do wygrywania, siódme miejsce Kubackiego

Halvor Egner Granerud powrócił na zwycięską ścieżkę. Norweg ze zdecydowaną przewagą wygrał niedzielny konkurs indywidualny Pucharu Świata w Lake Placid. Drugie miejsce zajął Andreas Wellinger, a trzecie Stefan Kraft. Najlepiej z Polaków zaprezentował się Dawid Kubacki, który zmagania zakończył na siódmej pozycji.

Po świetnym konkursie duetów w wykonaniu Dawida Kubackiego i Piotra Żyły z nadziejami patrzyliśmy na drugą odsłonę zmagań indywidualnych. Kubacki bardzo dobrą dyspozycję z soboty przełożył na kwalifikacje, które zwyciężył po świetnym skoku na 130 metr. Tuż za Polakiem uplasował się Halvor Egner Granerud, a trzecie miejsce zajął Andreas Wellinger. Bardzo dobrą próbą popisał się też Aleksander Zniszczoł, a odległość 124 metry dała mu ósmą pozycję. Pozostali z Biało-Czerwonych nie błyszczeli, ale w komplecie zameldowali się w konkursie. W nim zabrakło natomiast Anze Laniska, który przez problemy z kombinezonem nie wystartował w kwalifikacjach.

W konkursie aż tak dalekich skoków już nie oglądaliśmy. Wiatr mocno mieszał szyki, o czym boleśnie przekonało się kilku czołowych zawodników, między innymi Daniel Andre Tande, Manuel Fettner, czy Peter Prevc, którym nie udało się awansować do drugiej serii. Z warunkami nie poradzili sobie też Biało-Czerwoni. Najwyżej sklasyfikowany został Dawid Kubacki, zajmując 13. miejsce po skoku na 118 metr. Osiemnasty był Piotr Żyła (115,5 m), a dwudziesty piąty Aleksander Zniszczoł (115,5 m). Jan Habdas (110,5 m), Paweł Wąsek (108,5 m) oraz Tomasz Pilch (99 m) zakończyli rywalizację na pierwszej serii. Na półmetku liderem był Halvor Egner Granerud, który poszybował najdalej, bo na 125 metr. Drugie miejsce ze stratą 2,3 punktu zajmował Stefan Kraft (123,5 m), a trzeci był Andreas Wellinger (124 m).

W finałowej serii wiatr był nieco łaskawszy dla skoczków. Swoją lokatę po skoku na 114,5 metra o kilka „oczek” poprawił Aleksander Zniszczoł, który ostatecznie zakończył zmagania na 21. miejscu. Niestety spadek zanotował Piotr Żyła, osiągając tylko 110 metrów. To pozwoliło Polakowi na zajęcie 25. lokaty. Za słabszą próbę w pierwszej serii zrehabilitował się natomiast Dawid Kubacki. Wicelider Pucharu Świata skoczył 129,5 metrów, czym zapewnił sobie awans do czołowej dziesiątki. Ostatecznie wystarczyło to na siódmą pozycję. Czołowa trójka w drugiej serii nie uległa zmianie. Powrót na szczyt przypieczętował Halvor Egner Granerud, który zaprezentował najdłuższy w konkursie skok - 134 metry. Miejscami zamienili się natomiast Andreas Wellinger i Stefan Kraft, choć obaj w finałowej rundzie lądowali na 130 metrze.

Wyniki konkursu indywidualnego w Lake Placid:

1. Halvor Egner Granerud (NOR) 287,6
2. Andreas Wellinger (GER) 276,1
3. Stefan Kraft (AUT) 275,3
4. Karl Geiger (GER) 271,9
5. Ryoyu Kobayashi (JPN) 271,4
6. Timi Zajc (SLO) 263,3
7. Dawid Kubacki (POL) 262,1
8. Daniel Tschofenig (AUT) 258,3
---
21. Aleksander Zniszczoł (POL) 222,5
25. Piotr Żyła (POL) 217,4
32. Jan Habdas (POL) 104,0 
44. Paweł Wąsek (POL) 94,6 
50. Tomasz Pilch (POL) 72,0