Vuelta a Andalucia: Pogacar po raz drugi
Petar Milošević, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Vuelta a Andalucia: Pogacar po raz drugi

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 16.02.2023, 15:45

Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) pokazuje znakomitą formę na początku tego sezonu. Słoweniec w swoim trzecim starcie w tym roku odniósł trzecie zwycięstwo i umocnił się na czele klasyfikacji generalnej wyścigu Vuelta a Andalucia. Z dobrej strony na drugim etapie pokazał się Rafał Majka (UAE Team Emirates).

 

Drugi etap wyścigu Vuelta a Andalucia liczył 156 km. Kolarze wystartowali z Diezmy, a finisz znajdował się w Alcala la Real. Do pokonania były trzy górskie premie oraz krótki podjazd na metę.

 

Najpierw od peletonu oderwała się dość liczna grupa, w której byli: Matej Mohoric (Bahrain Victorious), Joe Dombrowski (Astana), Iván García Cortina i Nelson Oliveira (obaj Movistar), Alessandro Covi (UAE Team Emirates), Christopher Juul-Jensen (Jayco-Alula), Julen Amezqueta (Caja Rural), Davide Bais (Eolo- Kometa), Frederik Frison (Lotto Dstny), Luis Angel Mate (Euskaltel), Aaron Van Poucke i Alex Colman (obaj Team Flanders-Baloise). Zostali oni jednak złapani tuż po pierwszej premii górskiej, którą wygrał Luis Angel Mate.

 

Na drugim podjeździe odjechali: Alan Jousseaume (TotalEnergies), Matej Mohoric (Bahrain Victorious), Antonio Nibali (Astana Qazaqstan Team), Christopher Juul-Jensen (Jayco-Alula), Axel Laurance (Alpecin-Deceuninck), Lorenzo Rota i Georg Zimmermann (obaj Intermarché – Circus – Wanty), Davide Bais (EOLO-Kometa) i Dylan Teuns (Israel – Premier Tech). Zdołali oni uzyskać ponad dwie minuty przewagi i trzymali się z przodu do ok. 30 km. Wtedy na atak z grupy faworytów zdecydował się Tadej Pogacar (UAE Team Emirates). Słoweniec zdołał urwać się najgroźniejszym rywalom i dołączył do kilku uciekinierów. Konkurenci zdołali jednak doścignąć lidera wyścigu. Na kilku ostatnich kilometrach świetną pracę dla Pogacara wykonał Rafał Majka (UAE Team Emirates) i w samej końcówce odpuścił.

 

Finałowy podjazd znów był popisem Tadeja Pogacara. Słoweniec na finiszowych metrach był najsilniejszy i wygrał drugi etap. Cztery sekundy po nim na mecie zameldowała się grupka faworytów, którą przyprowadzili Enric Mas (Movistar Team) i Santiago Buitrago (Bahrain Victorious). Rafał Majka przyjechał do mety dziesiąty ze stratą 46 sekund i awansował na ósme miejsce w generalce.