NHL: Hellebuyck zatrzymał Rangers

Connor Hellebuyck obronił 50 strzałów Rangersów i został bohaterem spotkania w Nowym Jorku, gdzie jego Jets pokonało gospodarzy.

Nowojorczycy mieli w meczu z Winnipeg wszelkie atuty. We wszystkich tercjach wręcz przygwoździli rywali, Odrzutowcom ponadto rzadko udawało się strzelać w światło bramki, a statystyka celnych uderzeń to 50 do 20 na korzyść Rangers. Celne strzały to jednak nie gole, a o tym ile razy krążek wpadnie do siatki zależy w dużej mierze od formy golkipera, tego dnia znakomita postawa Hellebuycka z Winnipeg i przeciętna Szesterkina z Nowego Jorku zadecydowała w dużej mierze o wyniku. Jets, pomimo słabej gry, już w pierwszej części gry dwukrotnie cieszyli się ze zdobycia bramki, w kolejnych 20 minutach podwyższyli na 3:0, w tej odsłonie jedyny raz skapitulował bramkarz gości. To jednak nie zmieniło obrazu gry: gospodarze atakowali, a Amerykanin w kanadyjskiej ekipie nic sobie z tego nie robił i raz za razem nie dopuszczał krążka do siatki. Wynik ustalił w 55. minucie mark Scheifele i Winnipeg pokonało Nowy Jork 4:1.

New York Rangers - Winnipeg Jets 1:4 (0:2, 1:1, 0:1).

Czwarte zwycięstwo z rzędu odniósł Boston, tym razem rywal nie był z górnej półki, ale Ottawa nie dała się łatwo liderom ligi i walczyła jak równy z równym przez niemal całe spotkanie. Wyższość Bostonu pokazał dwoma bramkami David Pastrnak.

Boston Bruins - Ottawa Senators 3:1 (1:1, 1:0, 1:0).

Porażki w San Jose doznało Seattle Kraken, które nie potrafiło w ciągu 60 minut pokonać miejscowego golkipera, Rekinom mecz załatwiła świetna gra w drugiej połowie drugiej tercji, kiedy to zdobyli trzy bramki. Ostatecznie gospodarze pokonali gości 4:0.

San Jose Sharks - Seattle Kraken 4:0 (0:0, 3:0, 1:0).

Pozostałe wyniki:

Florida Panthers - Anaheim Ducks 4:3d.,

Calgary Flames - Philadelphia Flyers 3:4,

Pittsburgh Penguins - New York Islanders 2:4.