Szermierka - MEK: potęga Węgrów, ale i medal dla Polski
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 23.02.2023, 18:33
Kolejny dzień mistrzostw Europy w Tallinie przyniósł dla Polski jeden medal, choć tych szans do powiększenia dorobku było aż trzy. Barierę półfinału pokonały jedynie florecistki - reszta otarła się o podium.
Równolegle zawody rozpoczęły się dla drużyn specjalizujących się w szpadzie i florecie. Nasi kadeci w składzie Szymon Walkowiak, Szymon Wojciechowski, Filip Krochmalski oraz Mikołaj Adamczyk otarli się o podium, prezentując solidną postawę przez cały turniej. Z trzeciego rozstawionego miejsca szabliści od razu przeszli do 1/8 finału, gdzie zawalczyli ze Szwajcarami. Ładną przewagą 45:36 ich pokonali, a następnie w ostatniej walce przeciwko Niemcom Wojciechowski poprowadził naszych do półfinału (45:43). Tam niestety już Węgrzy byli znacznie mocniejsi – nowi mistrzowie Europy wygrali 45:34, a Biało-Czerwoni zajęli pozycję tuż za podium.
Szansy na medal nie oddały za to nasze florecistki. Hanna Wojtas, Natasza Kus, Aleksandra Nowakowska i Marta Jakubowska już na etapie 1/8 finału pokazały moc – stojące po drugiej stronie planszy Hiszpanki miały marne szanse, bo odpadły z turnieju po przegranej 18:45. Następnie Polki rozprawiły się z Greczynkami 45:29, a potem odegrały się za męski półfinał. Florecistki pokonały bowiem ekipę Węgierek 45:24 i w finale spotkały się z Włoszkami. Drużyna z Italii okazała się być ostatecznie mocniejsza, złoto trafiło więc do nich po wygranej dziewięcioma trafieniami, ale my mamy srebro i to powinno cieszyć!
Liczyliśmy też na nasz zespół władający szablą: Gabrielę Wójcik, Karolinę Hofman, Lidię Tabędzką oraz Ewę Wasilewską. Dziewczęta będąc w najlepszej szesnastce uciekły spod topora i zaledwie jednym punktem pokonały Ukrainki (45:44), ale później wywalczyły sobie awans do półfinału dzięki wygranej 45:41 nad reprezentacją Bułgarii. Tyle że na tym etapie znów na drodze Biało-Czerwonych stanęły… przedstawicielki Węgier. Szczęście sprzyjało bardziej rywalkom i to one wygraną 45:34 odprawiły naszą kadrę. Ekipa z Polski jednak i tak poradziła sobie dobrze, poprawiając sobie nastroje po wtorkowych pojedynkach indywidualnych.
Wyniki:
Szpada mężczyzn
1. Węgry
2. Włochy
3. Wielka Brytania
4. Polska
5. Ukraina
6. Izrael
7. Francja
8. Niemcy
Floret kobiet
1. Włochy
2. Polska
3. Węgry
4. Francja
5. Izrael
6. Niemcy
7. Wielka Brytania
8. Grecja
Szabla kobiet
1. Rumunia
2. Węgry
3. Włochy
4. Polska
5. Francja
6. Niemcy
7. Bułgaria
8. Azerbejdżan
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.