Planica 2023: norweskie podium na 15 kilometrów mężczyzn
- Dodał: Remigiusz Nowak
- Data publikacji: 01.03.2023, 13:55
Norwegowie zdominowali bieg na 15 kilometrów stylem dowolnym na rozgrywanych w Planicy Mistrzostwach Świata w narciarstwie klasycznym. Na najwyższym stopniu podium stanął Simen Krueger.
Biegnący z numerem 24. Dominik Bury początkowo biegł w czołówce i aż do 5. kilometra zajmował czołowe lokaty z niewielką stratą do lidera, potem nasz reprezentanta uspokoił tempo, a do liderującego (biegnącego po nim) Niemca Doblera tracił na półmetku niecałe 30 sekund, po 10 kilometrach 32 sekundy, co dawało w tamtym momencie 6. pozycję jednemu z braci Bury. Na dalszych pozycjach startowych, w grupie zawodników, którzy mieli między sobą rozstrzygać sprawę medali mocno biegł Norweg Krueger, który na półmetku zdecydowanie prowadził, bardzo podobny czas mieli jego rodacy Holund i Klaebo oraz Szwed Poromaa, ale na tamten moment było to ponad 20 sekund straty do lidera. Sytuacja uległa delikatnej zmianie po 10 kilometrach, wciąż prowadził Krueger, podobną do poprzedniego pomiaru czasu stratę wykazywali Holund i Klaebo, cenne sekundy zaczął tracić natomiast Poromaa, swoją dobrą dyspozycję sygnalizował kolejny Norweg Roethe, za plecami prowadzącego na kolejnych pomiarach pojawiał się Amundsen, który biegł dobrych kilka minut po wspomnianych już zawodnikach.
W międzyczasie swoje zmagania z trasą zakończył Dominik Bury, ale zawodnikowi z Istebnej zabrakło sił na ostatnie kilometry i na mecie zameldował się 14. ze stratą ponad półtorej minuty do lidera i sprawą niemal pewną było, że polski biegacz nie zmieści się w trzydziestce.
Ciekawie rozwijała się sytuacja w czołówce na 2300 metrów przed metą, gdzie zdawała krystalizować się sytuacja złotego medalu, bo niedoścignionym wydawać się był Simen Krueger, wciąż podobny dystans co na poprzednich pomiarach tracił do niego Hans Holund, który pilnować musiał się dwóch biegnących niemal równo Szweda Poromaa i kolejnego Norwega Klaebo, jednak sprawa srebra była dla tych panów przegrana ze względu na dobrze radzącego sobie Amundsena. Pierwszy z tej stawki na mecie zameldował się Szwed, który liderem był zaledwie kilkanaście sekund, szybko bowiem zdetronizował go Kreuger, a na trzecie miejsce strącił Holund. W grze pozostawał w zasadzie już tylko Klaebo i Amundsen, ten pierwszy biegł ambitnie, ale poza pokonaniem Poromaa i chwilowej trzeciej pozycji nic jego atak nie zmienił, bo drugi stopień podium zgarnął dla siebie Amunden, który stracił do zwycięzcy zaledwie 5.3 sekundy.
Polacy zajęli w zawodach dalsze miejsca, najlepszy był wspominany już Dominik Bury, który ukończył zawody na 44. pozycji, jego brat Kamil był 53., Maciej Staręga 61., a Sebastian Bryja 65.
Wyniki:
- Simen Krueger (Norwegia) 32:17.4,
- Harald Amundsen (Norwegia) 32:22.7,
- Hans Holund (Norwegia) 32:42.0,
- Johannes Klaebo (Norwegia) 32:42.0,
- William Poromaa (Szwecja) 33:06.3,
- Sjur Roethe (Norwegia) 33:10.2,
...
44. Dominik Bury (Polska) 35:21.1,
53. Kamil Bury (Polska) 35:58.5,
61. Maciej Staręga (Polska) 36:26.9,
65. Sebastian Bryja (Polska) 36:53.1.