
Jeździectwo – Cavaliada: Lewicki najszybszy w Speed Masters
- Dodał: Kinga Marchela
- Data publikacji: 02.03.2023, 21:58
Wszystko, co dobre, szybko się kończy. W czwartek na Tauron Arenie w Krakowie wystartował finał cyklu Cavaliada Tour 2022/2023. Najważniejszym punktem pierwszego dnia zmagań był konkurs Dużej Rudny – Speed Masters, w którym triumfował Marek Lewicki.
Zmagania w stolicy Małopolski rozpoczęliśmy konkursem Małej Rundy o wysokości 125 centymetrów, który bezbłędnie pokonała Antonina Kucharska. Zawodniczka startująca na klaczy Chicha Mint uzyskała świetne czasy w obu fazach (34,39 i 24,02 sekund), wyprzedzając Lenę Maruszak (Canjer HST) i Lenę Kołacką (Chivas). Niedługo później rozegrano konkurs Średniej Rundy, w którym triumfował Robert Wilczewski startujący na klaczy Graefin Grey T (46,66 i 21,67). Bezbłędnie parkur ustawiony na wysokości 135 centymetrów pokonali także Tomasz Miśkiewicz (Castigo De Amor) i Klara Kozioł (Rocky), którzy znaleźli się tuż za zwycięzcą.
Najważniejszym punktem czwartkowej rywalizacji był konkurs Dużej Rundy, tzw. Speed Masters. 29 par rywalizowało w zmaganiach zaliczanych do finału Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata, gdzie liczył się czas, a każda zrzutka oznaczała karne sekundy. Bezbłędnie wszystkie 145-centymetrowe przeszkody pokonał Marek Lewicki, który wraz z La Pezi wykręcił czas 62,44 sekundy. – Parkur był stosunkowo trudny, a widać, że konie są świeże i wypoczęte – również La Pezi. Przed Cavaliadą byliśmy na wyjeździe, ale na szczęście mam w domu syna, który włożył dużo serca i doskonale ją przygotował. Jest naturalnie szybka i naprawdę fajnie dziś skakała – mówił po konkursie Lewicki. Tuż za nim, z czasem 63,22 sekundy, uplasował się Jarosław Skrzyczyński, który tym razem postawił na ośmioletnią klacz Loulou MPSZ. Na trzecim miejscu sklasyfikowany został reprezentujący Rumunię Damian Cojocariu, startujący na koniu Lancor (63,43).
Dzień zakończyły rozgrywki Halowego Pucharu Polski Powożenia w kategorii zaprzęgów czterokonnych. Bezbłędnie w drugim nawrocie, w czasie 106,03 sekundy, zaprezentował się Krzysztof Szczepaniak, który tym samym sięgnął po zwycięstwo. Na drugim miejscu, po również bezbłędnym lecz wolniejszym (109,90) przejeździe, sklasyfikowany został Piotr Mazurek. Na trzeciej lokacie, z czterema punktami karnymi, sklasyfikowany został Aleksander Fularczyk (112,19).
Kinga Marchela
Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.