PlusLiga: Cuprum w końcu ze zwycięstwem

  • Data publikacji: 26.10.2018, 22:30

Trwa 4. kolejka Plus Ligi. Walkę o punkty stoczyli dziś siatkarze z Lubina, którzy pokonali katowickich rywali. W drugim meczu radomianie stanęli w szranki z drugim w tabeli zespołem – ONICO Warszawą. Zawodnicy ze stolicy przegrali pierwsze spotkanie w tym sezonie.

 

Dotąd ostatni w tabeli, Cuprum Lubin zmierzył się z trzecim GKS-em Katowice. Przed siatkarzami z Dolnego Śląska stanęło dziś trudne zadanie pokonania wymagających przeciwników i wyrwania w końcu cennych trzech punktów.

 

Początek spotkania między Cuprum Lubini GKS Katowice toczył się na korzyść podopiecznych Marcelo Fronckowiaka. W pierwszej fazie lubinianie prowadzili trzema oczkami (8:5) Gra układała się w szachownicę. Raz lubinianie odskakiwali na kilka punktów, po czym zawodnicy Piotra Gruszki odrabiali stratę do przeciwników. Pierwszego seta wygrali siatkarze z Lubina (25:21). W drugim gra toczyła się punkt za punkt. W końcówce zawodnicy Cuprum wyszli na niewielkie prowadzenie. Zbliżyło ono ich jednak do zdobycia trzech punktów w meczu. Po zwycięstwie w drugiej partii spotkania, musieli przypieczętować swoją dobrą dyspozycję wygraną w ostatniej odsłonie. Nie było łatwo. Oba zespoły szły łeb w łeb, aż doszło do walki na przewagi. To zawodnicy z Lubina zdobyli trzy punkty w dzisiejszym meczu, pokonując siatkarzy GKS-u Katowice 3:0.

 

Cuprum Lubin – GKS Katowice 3:0 (25:21 25:22 26:24)

 

Składy:
GKS: Krulicki (4), Butryn (18), Komenda, Depowski (2), Rousseaux (11), Kohut (4), Mariański (libero) oraz Ogórek (libero), Krzysiek (2), Sobański (6), Fijałek (1), Woch
Cuprum: Marcyniak (7), Boruch (10), Gorzkiewicz (4), Grobelny (12), Wachnik (14), Yanagida (10), Gruszczyński (libero) oraz Ziobrowski (1), Toobal

 

Czwarta drużyna w tabeli kontra druga. Radom przeciwko ONICO Warszawie. Teoretycznie faworytem spotkania są zawodnicy ze stolicy. Wygrali wszystkie dotychczasowe mecze, natomiast Czarni mają na swoim koncie dwa zwycięstwa.


W pierwszym secie walka była wyrównana do połowy jego trwania. Wtedy też radomianie wyszli na kilkupunktowe prowadzenie (18:14). Z taka przewagą w „oczkach” dobrnęli do końca partii, zapisując sobie pierwszego seta. Druga odsłona była już bardziej wyrównana. Dopiero w końcówce radomianie wysunęli się przed szereg, wygrywając kolejnego seta. Trzecia, a tym samym ostatnia, odsłona spotkania była bardzo szarpana. Czarni prowadzili czterema punktami (8:4), ale przeciwnicy szybko nadrobili stracone piłki, w drugiej połowie seta zdobywając nieznaczną przewagę (17:15). Mimo chwilowego zachwiania, to Cerad postawił kropkę nad i, zwyciężając w meczu za trzy punkty. 

 

Cerad Czarni Radom - ONICO Warszawa 3:0 (25:21 25:22 25:22)

 

Składy:
ONICO: Kwolek, Brizard, Wrona, Wiese, Vigrasss, Araujo, Wojtaszek (libero)
Czarni: Pajenk, Żaliński, Vincić, Huber, Żygałow, Fornal, Ruciak (libero)