WTA Charleston: Polki grają dalej w kwalifikacjach

Z amerykańskich twardych kortów wkraczamy powoli w sezon kortów ziemnych. Dziś rozpoczęły się eliminacje turnieju WTA 500 w amerykańskim Charleston. Jest to pierwsza w sezonie impreza rozgrywana na kortach ziemnych. Dobrze zmagania w tych zawodach rozpoczęły Katarzyna Kawa i Magdalena Fręch.

W Charleston mecze rozgrywa się na nietypowej, zielonej mączce. Różni się ona zdecydowanie od tradycyjnej mączki europejskiej, niemniej mecze na tej nawierzchni dają już jakieś przetarcie przed trudnym sezonem na kortach ziemnych. Na start w Karolinie Południowej zdecydowały się Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa, które rozpoczęły rywalizację w kwalifikacjach 2023 Credit One Charleston Open.

Rywalką Magdaleny Fręch(105.WTA) była Lina Gluschko(228.WTA). Polka bardzo szybko poradziła sobie z dużo niżej notowaną Izraelką. W pierwszej partii nasza tenisistka trzykrotnie przełamała rywalkę. W drugim secie Fręch nieoczekiwanie raz straciła swoje podanie, ale również trzykrotnie przełamała Gluszko, co ostatecznie dało jej pewne zwycięstwo za druga piłką meczową. Teraz przed Magdaleną dużo poważniejsze wyzwanie, a mianowicie Argentynka Paula Ormaechea, która lubi grać na nawierzchni ziemnej.

Dużo poważniejsze  wyzwanie stało przed Katarzyną Kawą(235.WTA). Polka rywalizowała w pierwszej rundzie kwalifikacji z Wiktorią Gołubić(116.WTA) – ćwierćfinalistką singlowego Wimbledonu z 2021 roku oraz deblową wicemistrzynią olimpijską z Tokio.

Pierwsza partia padła łupem Polki. W gemie tym obie tenisistki miały wiele szans na odebranie serwisu rywalce. Te okazje częściowo udało się wykorzystać naszej tenisistce, która dwukrotnie przełamała Szwajcarkę i wykorzystując pierwszą piłkę setową, zamknęła partię. Drugi set rozpoczął się od kolejnej straty serwisu przez Gołubić. Niestety, końcówka tego seta nie była dobra w wykonaniu polskiej tenisistki. Katarzyna Kawa straciła podanie dwukrotnie, co dało seta rywalce, która musiała jednak wykorzystać trzecią piłkę setową, aby dopiąć swego.

W trzecim secie Polka powróciła na zwycięskie tory. Szybko przełamała wyżej notowaną rywalkę i wyszła na prowadzenie 2:0. Niestety chwilę później sama straciła podanie, co dało Gołubić odrobienie strat. Na szczęście końcówka seta należała do Polki. Kawa dwukrotnie przełamała Szwajcarkę i wykorzystując pierwszą piłkę meczową, awansowała do drugiej rundy kwalifikacji. W niej naszą tenisistkę czeka kolejna trudna przeprawa ponieważ na jej drodze stanie doświadczona, aczkolwiek już niegrająca na najwyższym poziomie Niemka, Sabine Lisicki.

Wyniki pierwszej rundy kwalifikacji

Magdalena Fręch (POL)[3] - Lina Gluszko(ISR) 6:1 6:2

Katarzyna Kawa(POL) – Wiktoria Gołubić(SUI)[5] 6:2 3:6 6:2