NBA: Los Angeles Lakers znowu na tarczy

  • Dodał: Igor Wasilewski
  • Data publikacji: 28.10.2018, 10:35

Koszykarze Los Angeles Lakers ponieśli czwartą już w tym sezonie porażkę. Tym razem LeBron James i spółka przegrali minimalnie na wyjeździe z San Antonio Spurs 106:110.

 

Nie pomogło 35 punktów najlepszego aktualnie gracza amerykańskiej ligi koszykarskiej, nie pomógł, a nawet przeszkdził, powrót Rajona Rondo po trzech meczach zawieszenia. Los Angeles Lakers po raz czwarty w tym sezonie okazali się słabsi od rywali. Tym razem lepsi byli koszykarze San Antonio Spurs, którzy pod wodzą doskonałego DeMar Derozana (30 punktów, 12 zbiórek, 8 asyst) zaliczyli trzecie zwycięstwo w sezonie.

 

Na osłodę pozostaje Jamesowi fakt, iż minionej nocy wyprzedził w klasyfikacji najlepiej punktujących w historii Dirka Nowitzkiego i zajmuje w niej już szóste miejsce.

 

Swoją doskonałą serię bez porażki kontynuowali tej nocy koszykarze Milwaukee Bucks. W noc zmiany czasu pokonali zdecydowanie Orlando Magic 113:91. Najlepiej punktującym graczem na parkiecie był Giannis Antetokounmpo, który przebywał na boisku tylko 19 minut. Grek w trzeciej kwarcie musiał opuścić swoich kolegów z drużyny, aby przejść badania dotyczące wstrząśnienia mózgu, jakiego mógł nabawić się chwilę wcześniej. Nie przeszkodziło to jednak podopiecznym Mike’a Budenholzera w odniesieniu kolejnego, już szóstego zwycięstwa w sezonie.

 

Utah Jazz zakończyli natomiast bardzo podobną serię Pelikanów z Nowego Orleanu. Ubiegłoroczni półfinaliści konferencji zachodniej byli bliscy porażki już wczoraj, gdy rzutem na taśmę w ostatnich sekundach zwyciężyli z Brooklyn Nets. Minionej nocy brak Anthonego Davisa, który narzeka na ból łokcia, okazał się jednak kluczowy, a zawodnicy Utah rozbili ich 132:111.

 

Świadkami ciekawego spotkania byli też kibice zgromadzeni na meczu w Filadelfii. Tamtejsi 76ers podejmowali Charotte Hornets. Kemba Walker przez dłuższy czas swoją znakomitą postaw (37 punktów, 6 asyst i zbiórek) utrzymywał w grze Hornets. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy zwyciężyli ostatecznie 105:103. To trzecie zwycięstwo popularnych „Siedemdziesiątek szóstek” w sezonie i trzecie na własnym parkiecie, na którym są do tej pory niepokonani.

 

Komplet wyników sobotniej nocy:

 

Detroit Pistons – Boston Celtics 89:109 (21:30, 20:33, 26:21, 22:25)

 

New Orleans Pelicans – Utah Jazz 111:132 (31:28, 18:36, 33:38, 29:30)

 

Atlanta Hawks – Chicago Bulls 85:97 (25:22, 19:19, 19:26, 22:30)

 

Clevland Cavaliers – Indiana Pacers 107:119 (30:30, 25:30, 28:28, 24:31)

 

Philadelphia 76ers – Charlotte Hornets 105:103 (32:28, 31:34, 20:23, 22:18)

 

Memphis Grizzlies – Phoenix Suns 117:96 (26:18, 42:25, 19:28, 30:25)

 

Miami Heat – Portland Trail Blazers 120:111 (33:22, 24:20, 32:37,31:32)

 

Milwaukee Bucks – Orlando Magic 113:91 (30:25, 35:26, 28:17, 20:23)

 

San Antonio Spurs – Los Angeles Lakers 110:106 (29:36, 25:24, 33:28, 23:18)