Wspinaczka sportowa - PŚ: gospodarze zdominowali kwalifikacje
- Dodał: Jan Gąszczyk
- Data publikacji: 21.04.2023, 20:20
W japońskim Hachioji rozpoczęły się dziś pierwsze w tym sezonie zawody Pucharu Świata we wspinaczce sportowej. Zarówno panie, jak i panowie w ten weekend rywalizować będą o medale PŚ w boulderze. Nasi reprezentanci nie awansowali do półfinałów, ale biorąc pod uwagę trudność tej konkurencji i fakt, że nie ma wielu osób się nią zajmujących w naszym kraju, należy się cieszyć, że ktoś nasz kraj reprezentuje.
W ramach przypomnienia boulder to konkurencja polegająca na pokonaniu, najlepiej jak najszybciej i jak najbardziej sprawnie kilku problemów na ściance wspinaczkowej. Jest to konkurencja bardzo wymagająca i do jej uprawiania potrzebne są na pewno spore umiejętności oraz przede wszystkim elastyczne i wygimnastykowane ciało.
W kwalifikacjach panów najlepszy okazał się drugi zawodnik poprzedniego sezonu w tej konkurencji, Tomoa Narasaki, który wyprzedził Koreańczyka Lee Dohyuna i swojego rodaka, obrońcę Pucharu Świata, Yoshiyuki Ogatę. Z piątej pozycji awans wywalczył mistrz Europy Austriak, Nicolai Uznik. W zawodach wystartował Jakub Ziętek i zajął pozycję 79., co oczywiście nie dało awansu. Polak nie pokonał żadnego problemu, udało mu się zaliczyć jedynie po jednej „ zonie” w pierwszym i piątym problemie.
W kwalifikacjach pań najlepsze były dwie zawodniczki gospodarzy, Miho Nonaka, druga zawodniczka klasyfikacji generalnej boulderu w poprzednim sezonie i Anon Matsufuji. Z trzeciej pozycji awansowały Amerykanka Brook Baboutou oraz Izraelka Ayala Kerem, co nie jest niespodzianką, bo w końcu Kerem to siódma zawodniczka ubiegłorocznych ME w trójboju. W półfinale pokaże się również wicemistrzyni Europy Hannah Meul, która miała problemy z zaliczeniem ostatniego problemu. Trochę niespodziewanie z zawodami już na tym etapie pożegnała się brązowa medalistka ME z ubiegłego sezonu Francuzka Oriane Bertone.
Nasza reprezentantka, Bianka Janecka zajęła 63.miejsce. Polka była blisko zaliczenia pierwszego problemu, za który zdobyła dziesięć punktów. W drugim zdobyła ich pięć. Dwa kolejne problemy zupełnie jej nie wyszły i w ostatnim zdobyła trzy punkty.