EBL: Śląsk został liderem

W hicie 28. kolejki Energa Basket Ligi Śląsk Wrocław pokonał Stal Ostrów Wlkp. 75:68 i został samodzielnym liderem rozgrywek.

Sobotnie spotkanie Śląska i Stali było meczem o bardzo wysoką stawkę. Wcześniej tego dnia swój mecz przegrał King Szczecin co otwierało przed Śląskiem szansę na objęcie samodzielnego przodownictwa w tabeli Energa Basket Ligi. Stal była natomiast na 4. miejscu i w przypadku zwycięstwa mogła jeszcze włączyć się w walkę o zajęcie 1. pozycji w sezonie zasadniczym.

Pomimo, że na boisku mieliśmy czołowe ekipy koszykarskiej ekstraklasy to spotkanie od samego początku nie stało na zbyt wysokim poziomie. Obie ekipy miały bardzo poważne problemy w ofensywie i skuteczność żadnej z drużyn nie przekraczała choćby 40%. Nieznacznie lepiej spisywali się jednak zawodnicy ze Śląska. Wrocławianie na samym początku gry objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca kwarty. Po pierwszych dziesięciu minutach gry przyjezdni prowadzili więc skromnie 15:12. Znacznie ciekawsza była druga odsłona spotkania, gdyż obie ekipy wyraźnie podniosły swój poziom. Ślązacy ponownie byli skuteczniejsi w akcjach z gry, ale mieli problemy z egzekwowaniem rzutów osobistych. Na domiar złego dla nich sami mieli pewne problemy w defensywie i regularnie wysyłali na linię rzutów osobistych swoich rywali. Ci natomiast nie mieli żadnych problemów z ich skutecznym wykonaniem i dzięki temu to oni byli w tej kwarcie górą. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się remisem 33:33.

Po zmianie stron wydawało się, że gospodarze pójdą za ciosem i zbudują sobie przewagę nad rywalami. Wskazywał na to początek trzeciej partii, gdy Stal w ekspresowym tempie odskoczyła rywalom na 6 "oczek". Równie szybko okazało się jednak, że były to miłe złego początki dla gospodarzy. Wrocławianie otrząsnęli się i wrócili do gry. Następnie przez kilka minut gra toczyła się punkt za punkt, ale ostatnie akcje zdecydowanie należały do przyjezdnych. Śląsk w końcówce zdobył 10 punktów z rzędu i po trzech kwartach pewnie prowadził z przewagą 8 punktów. W ostatniej części gry przewaga drużyny ze Śląska falowała, ale wydawało się, że kontrolowali oni przebieg meczu i spokojnie dowieźli prowadzenie do końca.

Śląsk Wrocław pokonał Stal Ostrów Wlkp. 75:68 i został samodzielnym liderem koszykarskiej ekstraklasy. Stal pozostała natomiast na 4. miejscu i przez porażkę pozbawiła się szans na zwycięstwo w sezonie zasadniczym.

Stal Ostrów Wlkp. - Śląsk Wrocław 68:75 (12:15, 21:18, 13:21, 22:21)

Stal: Garbacz 18, Michalak 15, Skele 13, Djurisic 7, Kulig 7, Zebski 6, Thomas 2

Śląsk: Kolenda 21, Dziewa 20, Parakhouski 10, Karolak 6, Donovan 4, Gołębiowski 4, Wiśniewski 4, Martin 2