EBL: pewne i ważne zwycięstwo Anwilu

Anwil Włocławek w przeciwieństwie do Czarnych Słupsk i Zastalu Zielona Góra nie zanotował potknięcia w rywalizacji o fazę play-off. Mistrzowie FIBA Europe Cup wygrali pewnie z Suzuki Arką Gdynia i są już pewnie miejsca w czołowej ósemce.

Kilka dni po wielkim sukcesie, jakim było zdobycie trofeum FIBA Europe Cup koszykarze Anwilu wrócili do ligowych rozgrywek. Czasu na świętowanie nie ma, gdyż zespół Przemysława Frasunkiewicza walczą o awans do fazy play-off. W domowym meczu z grającą już bez presji Arką mogli zrobić wielki krok w stronę miejsca w czołowej ósemce po porażkach Zastalu i Czarnych. 

Na początku meczu Arka postraszyła faworytów. Po serii 11:0 wyszła na prowadzenie 17:9. Kilka minut później to już Anwil wygrywał 21:19. W pierwszej kwarcie obydwie drużyny trafiły po pięć rzutów za trzy punkty i na tablicy widniał wysoki wynik 33:30 dla gospodarzy. Przewaga zdobywców Europe Cup była bardziej widoczna w drugiej kwarcie. Anwil odskoczył nawet na ponad 20 punktów.

Druga połowa przebiegła bez większej historii. Koszykarze z Włocławka pewnie utrzymali wysoką przewagę. Ostatecznie Anwil triumfował 110:86 i zapewnił sobie awans do fazy pucharowej. Gospodarze trafili aż 16 rzutów za trzy punkty. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu został Victor Sanders, który zdobył aż 30 punktów.

Anwil Włocławek - Suzuki Arka Gdynia 110:86 (33:30, 23:11, 32:23, 22:22)

Anwil: Sanders 30, Petrasek 19, Williams 13, Nowakowski 12, Greene 9, Bojanowski 5, Łączyński 3, Dawdo 3, Woroniecki 3, Sobin 2, Słupiński 2

Arka: Fenner 23, Florence 19, Musić 19, Hrycaniuk 7, Lis 7, Wade 6, Janiec 3, Sewioł 2, Wołoszyn 0, Pajkert 0, Bogucki 0, Olender.