Liga Konferencji Europy: wygrana West Hamu, Anglicy bliżej finału

Piłkarze West Ham United wypracowali jednobramkową zaliczkę w pierwszym półfinale Ligi Konferencji Europy. Przed własną publicznością wygrali 2:1 z Alkmaar.

Za nami pierwsze spotkanie z dwumeczu półfinału Ligi Konferencji Europy. Na London Stadium West Ham podejmował Alkmaar. Obecne rozgrywki w wykonaniu podopiecznych Davida Moyesa zdecydowanie nie idą zgodnie z ich planem. Świetnie grający West Ham w zeszłym sezonie aktualnie zajmują piętnastą lokatę w lidze. Jedyną możliwość na europejskie rozgrywki w przyszłym sezonie zagwarantuje im wygrana w Lidze Konferencji. Sam szkoleniowiec młotów podkreśla, że byłby to jego największy sukces w trenerskiej karierze. AZ jest za to w bardziej komfortowej sytuacji. Holendrzy mają praktycznie zapewnione kwalifikacji Ligi Konferencji. Nie będą jednak rezygnować z możliwości gry w Lidze Europy.

Samo spotkanie od pierwszego gwizdka było mocno wyrównane. Pomimo większego posiadania piłki przez gości, to gospodarze posiadali większy współczynnik oczekiwanych goli. Większość strzałów oddawana była zza pola karnego. To właśnie jeden z nich mocno zaskoczył bramkarza Młotów – Alphonse Areole i to goście w 41. minucie spotkania wyszli na prowadzenie. Taki stan rzeczy utrzymał się do końca pierwszej części spotkania i to goście schodzili do szatni w lepszych nastrojach.

Od początku drugiej części spotkania londyńczycy coraz mocniej zaczęli napierać na bramkę Ryan’a. Początkowo golkiper gości zatrzymywał młoty, lecz w 65. minucie po centrze West Hamu, sfaulował zawodnika gospodarzy, a arbiter wskazał na wapno. Dodatkowo australijski bramkarz ukarany został żółtym kartonikiem. Do jedenastki podszedł Said Benrahma i pewnym strzałem pokonał bramkarza. Była to dziesiąta bramka Algierczyka we wszystkich rozgrywkach. Kilka minut po pierwszej bramce, West Ham miał stały fragment - rzut rożny. W polu karnym Alkmaar doszło do sporego zamieszania, w którym najlepiej odnalazł się Michail Antonio, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki, wyprowadzając Młoty na prowadzenie. Pomimo kilku sytuacji ze strony west Hamu wynik nie uległ zmianie i to londyńczycy będą podchodzić do drugie spotkania z zapasem jednej bramki,

Rewanż na AFAS Stadion odbędzie się 18 maja. Pomimo wygranej West Hamu, walka o wygraną w dwumeczu wciąż jest otwarta, a różnica jednego gola, może nie zagwarantować Anglikom miejsca w finale.

West Ham – Alkmaar 2:1 (0:1)

West Ham: Areola – Kehrer – Zouma – Aguerd – Cresswell – Soucek – Rice – Bowen – Paqueta – Benrahma (90’ Fornals) – Antonio (79’ Ings)

Alkmaar: Ryan – Sugawara – Beukema – Chatzidiakos – de Wit – Clasie – Mijnans – Reijnders – Odgaard (68’ Lahdo) – Pavlidis – van Brederode (79’ Mihailovic)

Bramki: 41’ Reijnders, 67’ Benrahma, 76’ Antonio

Żółte kartki: de Wit, Paqueta, Clasie, Ryan

Sędziował: Halil Umut Meler