Vuelta a Burgos Feminas: kolejny wyścig dla Vollering

Za nami kolejny etapowy wyścig kobiet z cyklu World Tour. W Vuelta a Burgos Feminas triumfowała Demi Vollering.

1. etap

Na starcie wyścigu w Quintanaortuno stanęło pięć Polek, a były to: Marta Jaskulska (Liv Racing TeqFind), Agnieszka Skalniak-Sójka (Canyon//SRAM Racing), Karolina Kumięga (UAE Team ADQ), Aurela Nerlo (Massi - Tactic Women Team) oraz Agata Flis (Farto-BTC Women's Cycling Team). Pierwszy dzień rywalizacji był głównie przeznaczony dla sprinterek i też finiszem z dużej grupy zakończył się etap. Najlepsza na nim była Lorena Wiebes (Team SD Worx), która wyprzedziła Elisę Balsamo (Trek-Segafredo) oraz Chloe Dygert).

2. etap

Na drugim odcinku wyścigu kolarki miały do pokonania 119 kilometrów pagórkowatej trasy. Podczas etapu nie było typowej ucieczki dnia, ponieważ sam peleton już po kilkunasty kilometrach mocno się podzielił. Na podjeździe pod Alto de Coto Gallo (1,3 km; 5,9%) na przodzie jechało już niewiele ponad 25 zawodniczek, a wśród nich Agnieszka Skalniak-Sójka i Karolina Kumięga. Później czołówka już się tylko pomniejszała. Na końcówce prowadzącej pod górę sprawa zwycięstwa rozstrzygnęła się pomiędzy Loreną Wiebes, Demi Vollering (Team SD Worx) oraz Chleo Dygert (Canyon//SRAM Racing). Początkowo pierwsze miejsce zajęła Wiebes, ale została relegowana przez sędziów na trzecią lokatą, a zwyciężczynią została Vollering. Dobrze spisała się Agnieszka Skalniak-Sójka, która zajęła 10. miejsce.

3. etap

Podczas płaskiego trzeciego dnia rywalizacji w siedmioosobowej ucieczce dnia znalazła się Karolina Kumięga. Pomimo braku dużej przewagi nad peletonem, ucieczka wciąż nie dawała się dogonić. 3 kilometry przed metą zapas Kumięgi i reszty nad peletonem wynosił pół minuty. Wtedy główna grupa zaczęła się do nich bardzo mocno zbliżać, ale i tak ostatnią prostą uciekinierki zaczęły na przodzie. Wydawało się, że etap może paść łupem Karoliny Kumięgi, ale niestety nasza reprezentantka została wyprzedzona mniej niż 50 metrów przed finiszem. Ostatecznie Polka zajęła czwarte miejsce. Kolejne zwycięstwo w wyścigu odniosła Lorena Wiebes, która oczywiście pozostała liderką wyścigu.

4. etap

Ostatni akt rywalizacji był tym najtrudniejszym podczas wyścigu. Szczególnie ciekawie zapowiadała się końcówka, na której zawodniczki pokonywały podjazd pod Lagunas de Neila (11,7 km; 6,3%), gdzie ulokowana była meta etapu. W drugiej części trasy do ataku ruszyła Elisa Balsamo (Trek-Segafredo) wraz z Sarą Martin (Movistar) oraz Alexandrą Manly (Jayco AlUla). W pewnym momencie ta trójka miała taką przewagę, że Balsamo była wirtualną liderką wyścigu, ale ich odjazd zakończył się chwilę po rozpoczęciu podjazdu pod Lagunas de Neila. Na nim na atak zdecydowała się Demi Vollering i po raz kolejny w tym sezonie nie dała szans swoim rywalkom. Holenderka pewnie triumfowała mając ponad półtora minuty przewagi nad drugą Ericą Magnaldi. Łupem Vollering padł też oczywiście cały wyścig. Na przestrzeni całej rywalizacji z bardzo dobrej strony pokazała się Agnieszka Skalniak-Sójka. Na ostatnim etapie Polka była dziesiąta, a w klasyfikacji generalnej wyścigu zajęła bardzo dobre szóste miejsce.