Roland Garros: Hurkacz triumfuje po pięciosetowej batalii

Hubert Hurkacz wygrał 6:3, 5:7, 6:4, 2:6, 6:4 z Davidem Goffinem w pierwszej rundzie wielkoszlemowego French Open. To było pierwsze pięciosetowe zwycięstwo wrocławianina w historii startów w tej imprezie.

Na otwarcie turnieju w Paryżu Hubert Hurkacz zmierzył się z Davidem Goffinem. Wyniki na nawierzchni ziemnej w tym roku nie powalały u obu tenisistów. W spotkanie lepiej wszedł Belg, który przełamał Polaka w pierwszym gemie. Goffin grał odważnie, a wrocławianin był wycofany. Zmiana w postawie Hurkacza przyniosła mu re-breaka w czwartym gemie. Decydujący dla losów inauguracyjnej partii okazał się ósmy gem. Wtedy wyżej notowany z graczy wygrał serwis rywala i chwilę później całego seta.

Na starcie drugiej odsłony wrocławianin poszedł za ciosem i prowadził 4:2. Niestety druga część tej partii była dużo lepsza w wykonaniu Goffina, który przełamał dwukrotnie i wygrał 7:5. W trzecim secie było dokładnie odwrotnie. Najpierw przewagę zdobył starszy z tenisistów. Od stanu 3:2 Polak oddał przeciwnikowi tylko gema, wychodząc na prowadzenie 2:1 w setach. 

Set numer cztery był najlepszy w wykonaniu Belga. Hurkacz stracił koncentrację w początkowej fazie odsłony i później strat nie odrobił. Szanse były w długim gemie siódmym, ale ostatecznie padł on łupem Goffin, który później dołożył jeszcze jedno przełamanie. W ostatnim secie decydujący był piąty gem. W nim wrocławianin grał na bardzo wysokim poziomie i wygrał podanie rywala. Do końca spotkania 26-latek serwował pewnie i po 3. godzinach i 39. minutach zameldował się w drugiej rundzie. W niej zmierzy się z Tallonem Griekspoorem, który także w niedzielę rozegrał pięciosetowe starcie.

Hubert Hurkacz (POL) [13] - David Goffin (BEL): 6:3, 5:7, 6:4, 2:6, 6:4