„Gwiezdna flota” [RECENZJA]

Przy pierwszy spojrzeniu na okładkę gry Gwiezdna flota, od razu miałem skojarzenia z uniwersum Star Treka. Byłem więc ciekaw, co tutaj zrobiono, gdyż oficjalnie nie jest to produkt powiązany, a co jeszcze ciekawsze, tytuł został skierowany do najmłodszych.

Gwiezdna flota to gra rywalizacyjna dla 1-4 graczy, w której każdy będzie musiał zarządzać 7-osobowym zespołem. Naszym zadaniem jest przydzielanie poszczególnych postaci do określonych zadań, a następnie realizowanie zadań, mających przełożyć się na uzyskanie punktów. Te finalnie się sumują i decydują o naszym zwycięstwie.

Mamy tutaj bardzo ciekawe zjawisko, kiedy gra dla nieco młodszych odbiorców (wiekowy próg minimalny to zaledwie 12 lat) posiada w sobie dużą dawkę rozmaitych mechanik. Dzięki temu, mamy do czynienia z tytułem, który może okazać się świetny na pierwsze spotkanie z nieco bardziej wymagającymi produkcjami, a jednocześnie nie przeciąży to najmłodszych i nadal będzie sprawiać sporo satysfakcji.

Żeby jednak nie było, nie tylko najmłodsi będą się przy tym dobrze bawić. Gra zadowoli także nieco starszych odbiorców, którzy mają ochotę pograć w coś nieco bardziej skomplikowanego, ale jednocześnie łatwiejszego od większości podobnych tytułów na rynku (czy też zamierzają dopiero wejść ten świat i szukają lżejszej opcji). Bo choć mechanik jest tutaj całkiem sporo, to większość z nich nie jest nadmiernie problematyczna w opanowaniu i już po kilkunastu minutach rozgrywki będziecie w stanie ogarnąć o co tutaj chodzi.

Smaczku dodaje też naprawdę solidna oprawa graficzna. Kreska jest bardzo ładna i czytelna, a przy tym przypomina mi komiksy, co także działa w mojej opinii na korzyść. W dodatku sporo tutaj ciekawych projektów niektórych postaci, zarówno naszej załogi jak i przeciwników, więc każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

Co jeszcze ciekawe, dawno nie widziałem gry, która posiada tak dobry stosunek ceny do ilości otrzymanych przedmiotów. Jasne, Rebel nigdy nie miał z tym problemu i za wyższą cenę zazwyczaj dostarczał nam unikalne elementy, natomiast tutaj jest ogrom materiałów wykonanych z tektury. Dość rzec, że mimo wielu chęci nie umieściliśmy na zdjęciach wszystkiego, a rozgrywkę prowadziliśmy na podłodze, bo nie zmieściliśmy się ze wszystkim na stole, podczas rozgrywki w 4 osoby.

Ogólnie, Gwiezdna flota to solidny tytuł, który z czystym sumieniem mogę polecić na pierwsze spotkanie z bardziej wymagającymi planszówkami. Bawiłem się przy tym dobrze, a duża dawka rozmaitych mechanik tylko mi to ułatwiała. W połączeniu z ładną oprawą graficzną mamy więc tytuł świetny, mogący spodobać się właściwie każdemu.

Grę otrzymałem od wydawnictwa Rebel na mocy współpracy recenzenckiej.