USA obawiają się zagranicznych ingerencji w wybory. Rozpoczęto kontrwywiad

Wywiad USA obawia się zagranicznej interwencji podczas wyborów do kongresu, przez co podjęto się działań kontrwywiadowczych. Na celowniku znalazły się takie kraje, jak Rosja, Iran i Chiny. 

Agencje wywiadowcze będą działać z wzmożoną aktywnością, ponieważ po ostatnich wyborach prezydenckich rodzi się wiele obaw dotyczących możliwej ingerencji w kolejne wybory. FBI, Departament Sprawiedliwości i Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego będą kooperować w celu powstrzymania ataków cyfrowych wszelkiego typu, a Biały Dom będzie koordynować ich działaniami za pośrednictwem Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

We wrześniu Trump podpisał ustawę, która zezwoliła na sankcjonowanie wszelkich osób, organizacji i państw, które będą ingerować w wybory poprzez dezinformację lub hackowanie. W dniu wyborów uruchomione zostanie również ''stanowisko dowodzenia interwencją wyborczą''.

Najwięcej podejrzeń spada na Rosję, która - według agentury USA - miała ingerować w wybory prezydenckie w 2016 roku.

Wyboru do kongresu mają odbyć się w dniu 6 listopada.

Źródło: Reuters