Piłka wodna - MŚ: Grecja i Węgry w finale mężczyzn
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 27.07.2023, 18:39
W półfinałach turnieju męskiego mistrzostw świata w piłce wodnej Grecja wygrała z Serbią, a Węgry pokonały Hiszpanię. Dla Greków to drugi, po finale olimpijskim w Tokio, największy sukces w historii. Węgrzy w finale zagrają pierwszy raz od sześciu lat.
Starcie Greków z Serbami było rewanżem za finał igrzysk olimpijskich w Tokio. Wtedy Serbowie okazali się zdecydowanie lepsi, dziś w basenie role się odwróciły. To wicemistrzowie olimpijscy od początku narzucili swoje warunki gry i przeważali. Co prawda po pierwszej kwarcie prowadzili tylko jedną bramką, ale w drugiej trafili trzykrotnie, nie tracąc ani jednego gola. Przy zmianie stron było 6:2 dla Grecji. W drugiej połowie Serbowie próbowali gonić, ale rywale trzymali wciąż bezpieczną przewagę i wygrywając 13:7 zapewnili sobie pierwszy finał mistrzostw świata w historii.
W drugim meczu było więcej emocji. Broniący tytułu mistrzowskiego Hiszpanie lepiej zaczęli mecz, po pierwszej kwarcie był remi, ale po drugiej mieliśmy dwie bramki przewagi. Po kolejnych ośmiu minutach ta przewaga stopniałą do jednego trafienia, a w ostatniej zdeterminowani Węgrzy nie tylko doprowadzili do remisu, ale w ostatnich sekundach meczu rzucili bramkę, dającą zwycięstwo. To będzie ich 13 finał mistrzostw świata w historii i szansa na 10. tytuł.
Dziś rozegrano także mecze o dalsze lokaty w klasyfikacji końcowej. W półfinałach o miejsca 5-9 Włochy wygrały dość wyraźnie z Czarnogórą 10:6. W meczu USA z Francją długo prowadzili Amerykanie, ale w końcówce regulaminowego czasu gry Francuzi wyrównali, a potem okazali się lepsi w serii rzutów karnych. Dziewiąte miejsce zapewnili sobie Chorwaci, zwyciężając Australię 17:10. Jednak ze swojej postawy w Fukuoce na pewno nie są zadowoleni. Gospodarze mistrzostw, Japończycy, w ostatnim swoim meczu, którego stawką byłą 11. miejsce w mistrzostwach rozgromili Kanadę 23:11.
Półfinały:
Grecja - Serbia 13:7 (3:2, 3:0, 3:3, 4:2)
Węgry - Hiszpania 12:11 (3:3, 1:3, 3:2, 5:3)
O miejsca 5-8:
Czarnogóra - Włochy 6:10 (1:1, 1:3, 2:3, 2:3)
USA - Francja 16:18 (3:1, 3:3, 5:4, 2:5, karne 3:5)
O miejsce 9:
Chorwacja - Australia 17:10 (3:2, 5:4, 6:2, 3:2)
O miejsce 11:
Kanada - Japonia 11:23 (3:6, 3:6, 2:8, 3:3)
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.