Piłka wodna - MŚ: Holenderki mistrzyniami świata
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 28.07.2023, 17:42
Holenderki pokonały po serii rzutów karnych Hiszpanki w finale kobiecych mistrzostw świata w piłce wodnej. To drugi złoty medal tego kraju w tej dyscyplinie, pierwszy raz Holandia stała na najwyższym stopniu podium 32 lata temu.
Finał był kapitalnym, trzymającym do ostatniej sekundy w napięciu widowiskiem. Po pierwszej kwarcie Holenderki prowadziły 4:3, jednak przed zmianą stron wicemistrzynie olimpijskie zdołały wyrównać stan meczu na 6:6. Brązowe medalistki poprzednich mistrzostw powróciły na prowadzenie w trzeciej kwarcie, którą wygrały 3:1. W czwartej wydawało się, że Holenderki zwycięstwa nie dadzą sobie wydrzeć, jednak Hiszpanki w ostatnich sekundach meczu doprowadziły do remisu po 12. Seria rzutów karnych wyłoniła więc mistrzynie świata, rozstrzygnięcie długo nie chciało zapaś, wreszcie Holenderkom udało się przechylić szalę na swoją stronę.
Brązowe medale wywalczyły Włoszki. Czwarta drużyna poprzednich mistrzostw po emocjonującym meczu dwoma bramkami pokonała Australię. W meczu pełnym bramek po dwóch kwartach było remisowo po 10. W trzeciej części gry Włoszki wypracowały dwubramkową przewagę i nie bez kłopotów utrzymały ją w ostatnich ośmiu minutach. Aż sześć trafień w tym meczu zaliczył Roberta Bianconi. Dla włoskiej drużyny to szósty medal mistrzostw świata w historii.
Mecze o dalsze miejsca rozstrzygały się w rzutach karnych. Amerykanki, które mierzyły tu w kolejny złoty medal, na marne pocieszenie wygrały w ten sposób z Węgierkami. W regulaminowym czasie było 11:11, a obie drużyny wielokrotnie zmieniały się na prowadzeniu. W karnych lepsze okazały się mistrzynie olimpijskie. Po 10 bramek w meczu o 7. lokatę w mistrzostwach rzuciły Kanadyjki i Greczynki. Mecz był istnym rollercoasterem - po pierwszej i trzeciej kwarcie drużyna z Ameryki prowadziła trzema trafieniami, z kolei w drugiej i czwartej części gry Greczynki doprowadzały do remisu. Rzuty karne lepiej wykonywały Kanadyjki.
Finalistki mistrzostw prócz medali zapewniły sobie też start w przyszłorocznych igrzyskach w Paryżu. Kwalifikację mają więc trzy zespoły: gospodarz Francja, Holandia i Hiszpania.
Finał:
Holandia - Hiszpania 17:16 (4:3, 2:3, 3:1, 3:5, karne 5:4)
O 3. miejsce:
Włochy - Australia 16:14 (5:4, 5:6, 3:1, 3:3)
O 5. miejsce:
USA - Węgry 15:13 (4:2, 1:3, 5:4, 1:2, karne 4:2)
O 7. miejsce:
Kanada - Grecja 14:12 (4:1, 1:4, 4:1, 1:4, karne 4:2)
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.