Siatkówka plażowa - ME: szybki koniec turnieju Gruszczyńskiej i Wachowicz

Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz nie nacieszyły się długo rozgrywanymi w Wiedniu mistrzostwami Europy w siatkówce plażowej. Polki przegrały dwa spotkania i pożegnały się z turniejem już w fazie grupowej.

Na inaugurację mistrzostw Gruszczyńska i Wachowicz podejmowały czeską parę Miroslava Dunarova/Daniela Resova. W mecz lepiej weszły rywalki, wygrywając premierową odsłonę do siedemnastu. Biało-Czerwone szybko odrobiły lekcję i w drugiej partii to one niemal od początku dyktowały warunki gry. Polki pewnie wygrały seta i o losach spotkania miał zadecydować tie-break. W nim nie brakowało wyrównanej walki, jednak mimo starań Gruszczyńskiej i Wachowicz to do Czeszek należało ostatnie słowo. Dunarova oraz Resova zwyciężyły decydującą odsłonę 15:13 i zarazem cały mecz 3:1.

Gruszczyńska/Wachowicz (POL) - Dunarova/Resova (CZE) 1:2 (17:21, 21:16, 13:15)

Porażka w pierwszym spotkaniu utrudniła polskiej parze drogę do awansu. Decydujący w kwestii pozostania w turnieju miał być więc mecz z Łotyszkami - Tiną Graudiną oraz Anastasiją Samoilovą. Ten pojedynek jednak zupełnie nie rozpoczął się po myśli Biało-Czerwonych. Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz nie potrafiły poradzić sobie z serwisami rywalek i niemal przez cały czas trwania pierwszego seta musiały gonić wynik. W tej pogoni Polkom zdecydowanie nie pomagały błędy własne i ostatecznie musiały one uznać wyższość rywalek. Mimo słabego otwarcia Gruszczyńska oraz Wachowicz nie złożyły broni. W drugiej odsłonie obie pary długo szły ramię w ramię, a zwycięzcę wyłoniła dopiero gra na przewagi. Niestety decydujące akcje należały do reprezentantek Łotwy, które zwyciężyły cały mecz 2:0. Ta porażka uplasowała polską parę na ostatnim, pozbawionym awansu do kolejnej rundy miejscu w grupie. 

Gruszczyńska/Wachowicz (POL) - Graudina/Samoilova (LAT) 0:2 (16:21, 23:25)