Siatkówka - ME: niespodzianek nie było, czwórka najlepszych wyłoniona

W europejskiej czołówce bez zmian. O medale mistrzostw Europy kobiet podobnie jak w ubiegłej edycji powalczą Holandia, Włochy, Turcja oraz Serbia. Niestety w gronie półfinalistek zabrakło Polek, które w meczu 1/4 uległy Turczynkom.

Jako pierwsze w gronie półfinalistek europejskiego czempionatu zameldowały się Holenderki, pokonując 3:0 Bułgarię. Siatkarki z Półwyspu Bałkańskiego nie sprawiły Pomarańczowym większych problemów. Holandia od samego początku dyktowała warunki na boisku, wygrywając wszystkie trzy sety z wyraźną przewagą. Rywalkami reprezentacji Królestwa Niderlandów w 1/2 finału będą Serbki. Aktualne mistrzynie świata do pokonania w ćwierćfinale reprezentacji Czech potrzebowały jednak czterech setów. W premierowej partii Czeszki zaskoczyły faworytki, ale podopieczne Giovanniego Guidettiego szybko wyciągnęły wnioski. Kolejne odsłony były już koncertem serbskich siatkarek, które największą różnicę robiły blokiem. Czeszki wobec takiej gry rywalek były bezbronne i porażką 1:3 zakończyły swój udział w turnieju.

W półfinale bez większych problemów zameldowały się również broniące tytułu Włoszki. Reprezentantki Italii mecz z Francją rozegrały na własnych warunkach, a emocjonującą walkę mogliśmy oglądać tylko w drugim secie, który zakończył się na przewagi. Jego jednak również zwyciężyły Włoszki, kończąc cały mecz w trzech partiach. Wynikiem 3:0 zakończył się również pojedynek Turcji z Polską. Niestety na korzyść siatkarek z Kraju Półksiężyca, które po raz kolejny zamknęły Biało-Czerwonym drogę do medalu mistrzostw Europy. Więcej o tym meczu można przeczytać TUTAJ.

Wyniki półfinałów:

Holandia – Bułgaria 3:0 (25:11, 25:13, 25:19)
Serbia – Czechy 3:1 (24:26, 25:17, 25:11, 25:14)
Włochy – Francja 3:0 (25:14, 29:27, 25:13)
Polska – Turcja 0:3 (23:25, 22:25, 18:25)