US Open: Świątek z awansem, z turniejem żegnają się Fręch i Linette

We wczorajszych zmaganiach na nowojorskich kortach ponownie mogliśmy oglądać aż trzy polskie zawodniczki. Awans do kolejnej rundy wywalczyła jednak jedynie Iga Świątek, dzięki pewnemu zwycięstwu nad Darią Saville. Z turniejem pożegnały się Magdalena Fręch i Magda Linette.

Fręch jako pierwsza rozpoczęła batalię o trzecią rundę. Polka nie miała przed sobą łatwego zadania, gdyż na jej drodze stanęła czeska tenisistka Karolina Muchova. W pierwszym secie wszystkie gemy były rozgrywane zazwyczaj pod dyktando serwującej. Mogliśmy w nim zaobserwować tylko jednego break pointa, którego bezbłędnie wykorzystała Czeszka. Dzięki niemu wysunęła się ona na prowadzenie i ostatecznie wygrała 6:3. Druga partia dużo lepiej zaczęła się dla Muchovej, która już przy pierwszej okazji odebrała Polce serwis. Fręch w całym meczu nie miała ani jednej szansy na przełamanie i odrobienie strat, co poskutkowało szybkim zwycięstwem Czeszki.

Karolina Muchova (10) [CZE] – Magdalena Fręch [POL] 6:3, 6:3

Następnie mogliśmy kibicować liderce rankingu Idze Świątek. Rywalką Polki tym razem była Australijka Daria Saville. Eksperci nie dawali wielkich szans Saville, jednak ta postawiła Polce bardzo twarde warunki. Iga rozpoczęła mecz od przegranego serwisu, jednakże straty odrobiła już w kolejnym gemie. Do przełamań w pierwszym secie doszło w sumie aż pięć razy. Więcej wygranych break pointów miała na koncie Świątek, dzięki czemu to ona zwyciężyła w tej odsłonie z wynikiem 6:3. Druga partia była dość podobna. Tym razem to Świątek zaczęła od prowadzenia, lecz Australijka bardzo szybko wyrównała stan seta. Polce jednak udało się jeszcze raz przełamać Saville, co później dało jej zwycięstwo w drugim secie, i tym samym w całym meczu. W kolejnej rundzie obrończyni tytułu będzie mierzyć się ze Słowenką Kają Juvan.

Iga Świątek (1) [POL] – Daria Saville [AUS] 6:3, 6:4

Ostatnia do walki o trzecią rundę przystąpiła Magda Linette. Na jej drodze stanęła reprezentantka gosspodarzy Jennifer Brady. Pierwszy set zdecydowanie lepiej układał się dla Amerykanki, która dzięki dwóm przełamaniom zwyciężyła z wysokim wynikiem 6:1. Druga partia wyglądała już zupełnie inaczej. Jako pierwsza ponownie przełamała Brady, lecz później ta sztuka udała się Linette aż trzy razy z rzędu, dzięki czemu to ona wygrała 6:2. Decydujący set przebiegał już w większości pod dyktando Amerykanki, tym samym Magda Linette musiała pożegnać się z turniejem.

Jennifer Brady [USA] – Magda Linette (24) [POL] 6:1, 2:6, 6:2