Snooker - Shanghai Masters: hitowe mecze dla Higginsa i Trumpa
- Dodał: Radosław Kępys
- Data publikacji: 12.09.2023, 21:42
Plejada snookerowych gwiazd zameldowała się kolejnego dnia turnieju Shanghai Masters. W hitowych starciach John Higgins wygrał 6:3 z Kyrenem Wilsonem, a Judd Trump pokonał 6:5 Jacka Lisowskiego.
We wtorek odbyło się sześć spotkań – dwa pierwszej rundy oraz cztery drugiej odsłony rywalizacji. Na początku dnia łatwo wygrali Robert Milkins i Mark Williams – obaj wynikami 6:1. Anglik pokonał grającego ze statusem amatora Baia Yulu – wbijając w pierwszych czterech frejmach brejki 50+ - kolejno 52, 72, 56 i 66. Williams niemal w tym samym czasie pokonał dużo trudniejszego rywala – Panga Junxu. Tu po trzech frejmach Williams prowadził 3:0 – w drugiej partii wbijając brejka 95. Brejk 87 punktów dał Chińczykowi jedyną partię meczu. Williams brejkiem 54 wyszedł na 4:1, ale kolejna partia miała niezwykle ciekawy przebieg. Azjata wbił w niej brejka 60 punktów, ale nie domknął partii i przegrał trzema punktami. Przy 5:1 kilkukrotny mistrz świata zaliczył jedyną setkę meczu – 107 punktów, triumfując 6:1.
W drugiej połowie dnia rozpoczęły się mecze kolejnej rundy gier. W sesji rozgrywanej przed południem polskiego czasu odbyły się dwa hitowe spotkania. John Higgins w dziewięciu partiach uporał się z Kyrenem Wilsonem. Już w pierwszym frejmie obaj panowie wbili po jednym brejku 50+, ale to Higgins wygrał frejma. Do przerwy było 3:1 dla Szkota, ale to Wilson w czwartej partii popisał się najwyższym do tej pory brejkiem 85 punktów. Po przerwie Wilson niesłychanie się rozegrał – brejkami 120 i 129 nie dał szans Higginsowi. Przy 3:3 Szkot jednak podjął bardzo skuteczną kontrę. Brejki 57, 100 i 52 dały mu wygraną 6:3. W drugim starciu doszło do starcia dwóch przyjaciół – Judd Trump dopiero w deciderze pokonał Jacka Lisowskiego. Trump jednak zrobił sobie w tym meczu problemy na własne życzenie. Do przerwy Trump dwa razy wychodził na prowadzenie, ale był remis 2:2. Po powrocie mistrz świata 2019 wygrał trzy frejmy z rzędu – w tym brejkami 81 i 69. Przy 5:2 inicjatywę przejął Lisowski – podejściami 68 i 77 doprowadził do remisu. Decydujący frejm zdominowany został przez Trumpa, który podejściem 74 wygrał cały mecz 6:5.
Po południu polskiego czasu do gry przystąpił Ronnie O’Sullivan, który dość łatwo w stosunku 6:3 ograł Ali Cartera. Już po dwóch frejmach faworyt prowadził 2:0. W czwartym frejmie brejkiem 99 wyszedł na prowadzenie 3:1. Frejmy 5 i 6 brejkami 68 i 83 wygrał Carter. Wtedy jednak Ronnie wziął się do gry – oddał rywalowi 26 punktów, a sam wbijał podejścia 101, 74 i 81, pokazując swoją kapitalną grę. Drugi mecz skończył się bardzo późno – po północy czasu chińskiego. Mark Selby wygrał 6:5 z Hosseinem Vafaeiem. Nie był to wielki pojedynek – Selby wbijał trzy brejki 50+ (71, 87 i 67) z czego ten ostatni w partii kończącej mecz.
Wyniki 1. rundy:
Robert Milkins – Bai Yulu 6:1
Mark Williams – Pang Junxu 6:1
Wyniki 2. rundy:
John Higgins – Kyren Wilson 6:3
Judd Trump – Jack Lisowski 6:5
Ronnie O’Sullivan – Ali Carter 6:3
Mark Selby – Hossein Vafaei 6:5
Radosław Kępys
Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.