
Memoriał Arkadiusza Gołasia: osłabiona ZAKSA bez triumfu, najlepsi zawodnicy Piotra Grabana
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 14.10.2023, 17:17
Jak co roku od kilku lat w Zalasewie tuż przed startem sezonu ligowego odbył się XVIII Agrobex Memoriał Arkadiusza Gołasia. Mimo braku obecności większej części mistrzów Europy, skład imprezy był naprawdę zacny. W tej edycji niepokonani okazali się siatkarze Projektu Warszawa.
Ta edycja wyjątkowo przesunęła się w kalendarzu o dobre dwa tygodnie, ze względu na bardzo napięty kalendarz reprezentacyjny. Mimo wszystko, nie wszyscy siatkarze pojawili się w Wielkopolsce. Z oczywistych względów kilka dni wolnego otrzymali chociażby podstawowi zawodnicy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle: Aleksander Śliwka, Marcin Janusz czy Bartosz Bednorz, którzy niedawno walczyli z zespołem o awans na igrzyska.
Kędzierzynianie przyjechali więc do Zalasewa w przetrzebionym składzie, a dodatkowo musieli skorzystać ze wsparcia Kajetana Marka, który na co dzień gra w Skrze Bełchatów. W meczu przeciwko Projektowi Warszawa zwycięzcy Ligi Mistrzów polegli, choć udało im się wygrać jedną partię. Stołeczni w pozostałych setach zwyciężali pewnie, bo kolejno 25:21, 25:20 – jedynie decydująca odsłona okazała się być nerwowa w końcówce, bo została zakończona wynikiem 25:23. Najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania został wybrany Artur Szalpuk, natomiast w drużynie przegranych wyróżnił się Daniel Chitigoi.
W drugim meczu półfinałowym bełchatowianie mierzyli się z Berlin Recycling Volleys – o ile polski zespół wrócił do składu memoriału po kilku latach przerwy, tak ekipa ze stolicy Niemiec gra w nim już drugi rok z rzędu. Podopieczni Andrei Gardiniego ten sezon rozpoczynają z dużymi nadziejami, ale też bez wielkiej presji. Pierwszego seta spotkania szybko oddali rywalom, za to drugiego kibice oglądali z zapartym tchem, bo praktycznie przez cały czas wynik był bardzo wyrównany i zakończył się na przewagi dla Berlina. W kolejnym sytuacja była odwrotna, na korzyść Skry. To był jednak jedyny zwyciężony set dla bełchatowian, a przyjezdni z zagranicy zameldowali się w niedzielnym finale po udanym ataku Rubena Schotta. Nagrody dla wyróżnionych zawodników trafiły w ręce Leona Dervisaja i Bartłomieja Lipińskiego.
Piątek, 13 października:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Projekt Warszawa 1:3 (21:25, 20:25, 25:18, 23:25)
PGE GiEK Skra Bełchatów – Berlin Recycling Volleys 1:3 (18:25, 24:26, 25:23, 23:25)
Sobotę rozpoczął mecz o 3. miejsce pomiędzy kędzierzynianami, a bełchatowianami. Ci pierwsi zdecydowanie lepiej poradzili sobie w stresowych sytuacjach, bo aż trzy z czterech setów kończyły się przewagą dwupunktową i to właśnie na korzyść zespołu Tuomasa Sammelvuo. Mimo licznych błędów własnych potrafili wyjść z opresji, ale też Skra nie wykorzystała do końca swoich szans i zakończyła turniej na czwartej lokacie.
W tytuł triumfatora z pewnością celowali siatkarze z Warszawy i to udane otwarcie sezonu stało się faktem. Mimo braku obecności środkowych Srećko Lisinaca i Piotra Nowakowskiego, już w pierwszej partii podkreślili swoją dominację, kończąc seta z przewagą pięciu „oczek”. Berlin postawił się w następnej odsłonie, ale nie udało im się przechylić szali na swoją stronę. Później wszystko było już tylko formalnością – warszawiacy okazali się najlepsi, wygrywając cały mecz w trzech partiach, a ostatnią z nich z przewagą 25:18. Najlepszym siatkarzem spotkania okazał się Linus Weber, a z przegranej ekipy wyróżniony został Nehemian Mote. Na tytuł MVP całego turnieju zapracował za to Artur Szalpuk.
Sobota, 14 października:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE GiEK Skra Bełchatów 3:1 (27:25, 25:23, 20:25, 25:23)
Projekt Warszawa – Berlin Recycling Volleys 3:0 (25:20, 27:25, 25:18)
Podczas obu dni memoriału, jak co roku prowadzone były licytacje charytatywne. Wśród fantów, o które kibice toczyli rywalizację były chociażby brązowy medal Ligi Narodów wywalczony przez nasze siatkarki, złoto Ligi Narodów mężczyzn, a także koszulka Aleksandra Śliwki będącego kapitanem ZAKSY oraz pełniącego tę rolę w części minionego sezonu reprezentacyjnego. Zebrane środki trafią do dwóch dziewcząt: 16-letniej Wiktorii Nawrot oraz 3-letniej Amelii Łosiak.
Podsumowanie memoriału upamiętniającego Arkadiusza Gołasia przedstawimy Państwu także w formie zdjęć. Fotorelacja z pierwszego dnia turnieju ukaże się na stronie już niebawem.

Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.