PlusLiga: Beniaminek poległ z mistrzem. Jastrzębie bez problemów wygrywają w Częstochowie
- Data publikacji: 28.10.2023, 20:08
Jastrzębski Węgiel wygrał swoje trzecie spotkanie w Hali Sportowej Częstochowa w spotkaniu trzeciej kolejki PlusLigi. Mistrzowie Polski bez większego problemu rozprawili się z Exact Systems Hemarpol Częstochową 3:0. MVP meczu został Norbert Huber.
Jastrzębski Węgiel to spotkanie wygrać po prostu musiał. Mistrzowie Polski i finaliści Ligi Mistrzów przed meczem mieli na koncie dwa zwycięstwa, więc do rywalizacji z Exact Systems Hemarpol Częstochową, który jest absolutnym debiutantem w PlusLidze podchodzili jako zdecydowany faworyt. Nikt z przyjezdnych nie wyobrażał sobie raczej porażki z beniaminkiem, a pomógł w tym miał doping licznie zgromadzonej grupy kibiców z Jastrzębia Zdroju.
Jako pierwszy piłkę do gry wprowadzali zawodnicy Norwida Częstochowa, lecz to Norbert Huber zdobył ze środka pola pierwszy punkt w tym meczu. Norwid jednak miał swoje pięć minut w meczu, gdy Dawid Dulski "zafundował" asa serwisowego. Chwilę później popełnił już błąd przy serwisie i później nie wyszli oni już na prowadzenie w pierwszym secie. Jastrzębianie zaczęli budować przewagę. 7:3, 10:6, a po chwili już 16:7 zatem partia w wykonaniu mistrzów kraju przebiegała całkowicie pod ich kontrolą. Znakomitego seta rozegrał wymieniony wcześniej Norbert Huber, który wszystkie swoje trzy ataki zakończył punktem, a do tego dorzucił asa serwisowego i dwa bloki.
W drugim secie szybko Jastrzębie zaczęli budować przewagę. Na początku już prowadzili 5:1 i początkowo wszystko układało się po ich myśli. Norwid zaczął jednak gonić wynik tego meczu i w pewnej chwili na tablicy wyników było już 13:14. Ponownie wtedy jednak zawodnicy "Pomarańczowych" budowali przewagę. Na niewiele zdała się bardzo dobra forma duetu Damian Kogut i Mateusz Borkowski, których można wskazać jako jedyne "pozytywy" po stronie Exact Systems Hemarpolu Częstochowa.
Trzecia, i jak się okazało ostatnia partia to ponowna wygrana Jastrzębskiego Węgla. Norwid jednak zagrał najlepszego seta ze wszystkich i nie dawał sobie odskoczyć mistrzom Polski. Większość meczu oscylowała w granicy 1-3 punktów przewagi finalistów Ligi Mistrzów, ale częstochowianom zabrakło argumentów i skuteczności by jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zespół z Jastrzębia Zdroju dopiero w końcówce zaczął budować przewagę i odskoczył gospodarzom wygrywając finalnie
Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Jastrzębski Węgiel 0:3 (15:25, 20:25, 21:25)
Częstochowa: Espeland, Hain, Dulski, Kogut, Rymarski, Keturakis, Takahashi (libero) oraz Borkowski, Bougerra, Sobański, Kowalski, Schmidt
Jastrzębie Zdrój: Markiewicz, Toniutti, Fornal, Huber, Patry, Sedlacek, Popiwczak (libero) oraz Skurders, Sclater